Andrzej Duda oświadczył, że wobec agresji Rosji na Ukrainę, postępującej okupacji tego kraju oraz trwającego kryzysu bezpieczeństwa dla całej Europy i świata, potrzebna jest nowa koncepcja NATO. Prezydent mówił o tym podczas wspólnej konferencji z prezydentem Rumunii Klausem Iohannisem po spotkaniu w Bukareszcie.
Zobacz wideo NATO zdecyduje się zamknąć przestrzeń powietrzną nad Ukrainą? Andrzej Duda powiedział we wtorek, że nowa strategiczna koncepcja NATO musi uwzględnić zmiany, które wywołała rosyjska agresja na Ukrainę. – Uważam, że obecność NATO w naszych krajach powinna zmienić swój profil. Powinna przestać być Wysuniętą Obecnością, a powinna stać się – Defence Forward Presence, czyli obronną i stałą – podkreślił. Prezydent podkreślił, że taka obecność powinna wiązać się ze wzmocnieniem liczby żołnierzy i ich wyposażenia oraz infrastruktury Sojuszu. – Takie są wymagania współczesności – wyjaśnił. REKLAMA Duda o rosyjskich przywódcach: Zachowują się jak Hitler Andrzej Duda: Rosja, atakując Ukrainę, zerwała porozumienie z NATO Duda stwierdził też, że agresja Rosji na Ukrainę oznacza zerwanie aktu stanowiącego o Wzajemnych Stosunkach, Współpracy i Bezpieczeństwie, zawartego pomiędzy NATO a Rosją. Prezydent podkreślił, że Rosja nie dotrzymała swoich zobowiązań i w konsekwencji « ten akt już nikogo nie wiąże ». Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl >>> – Rosja pokazała, że absolutnie nie czuje się nim związana. NATO też powinno przestać w ogóle wspominać o tym akcie z 1997 roku, o jego postanowieniach i o jakichkolwiek zobowiązaniach dla NATO, które z niego wynikały – stwierdził. – Nie ma dzisiaj żadnych zobowiązań. Dzisiaj jest zobowiązanie NATO do obrony wolnego świata przed Rosją, która jest po prostu zwyczajnym agresorem, która dzisiaj dopuszcza się zbrodni wojennych na Ukrainie, której bomby spadają na cywilne osiedla, gdzie mieszkają zwykli ludzie – zauważył prezydent. – To jest wojna, którą można nazwać wojną totalną – zaznaczył.