« Żołnierze 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej, broniący Mariupola, przeprowadzili trudną i bardzo ryzykowną operację, dzięki której udało im się połączyć z pułkiem Azow » – przekazał w środę na Facebooku doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz. Władze miasta ostrzegły, że Rosjanie planują oczyszczenie Mariupola ze zwłok i gruzu, by 9 maja zorganizować defiladę i « karnawał zwycięstwa ».
« Żołnierze 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej, broniący Mariupola, przeprowadzili trudną i bardzo ryzykowną operację, dzięki której udało im się połączyć z pułkiem Azow » – przekazał w środę na Facebooku doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz. Władze miasta ostrzegły, że Rosjanie planują oczyszczenie Mariupola ze zwłok i gruzu, by 9 maja zorganizować defiladę i « karnawał zwycięstwa ». Doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz przekazał na Facebooku, że żołnierze 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej, którzy bronią Mariupola, « przeprowadzili trudną i bardzo ryzykowną operację, dzięki której udało im się połączyć z pułkiem Azow ». Pułk Azow to inna jednostka, która także prowadzi obronę na terenie miasta. « Siły obrony zostały powiększone i wzmocnione » – ocenił doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Według Arestowycza w wyniku połączenia pułk Azow uzyskał znaczące wsparcie, a 36.