Wprowadzenie dodatkowego podatku od przedsiębiorstw wzbogacających się na wzroście cen energii oraz ograniczenie temperatury w budynkach użyteczności.
Zdaniem Zielonych proponowane przez rząd zawieszenie systemu ETS to próba gaszenia pożaru benzyną, bo ETS to jedyny wynaleziony sposób na wymuszanie inwestycji w alternatywne źródła energii.Zieloni na niedzielnej konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Krajowej przedstawili nowe propozycje programowe, które, jak powiedział rzecznik partii Piotr Malich, mają być odpowiedzią na kryzys energetyczny i na pytanie « jak przetrwać zimę ». « Polska potrzebuje zielonego przyspieszenia » – mówił.Liderzy partii przedstawili kilka konkretnych propozycji programowych. Jak mówiła współprzewodnicząca Urszula Zielińska, pierwsza propozycja to uniemożliwienie przedsiębiorstwom państwowym zarabiania na podwyżkach. « » – podkreślała. »Te pieniądze nie mogą zostać przejedzone, muszą zostać zainwestowane w energię przyszłości, albo pobrane w postaci dodatkowych podatków » – dodała.Współprzewodniczący Zielonych Przemysław Słowik zwrócił się do rządzącego PiS ze słowami, nawiązującymi do słynnej maksymy Billa Clintona: « Oszczędności, głupcy ».