Kolejnym punktem na mapie Jarosława Kaczyńskiego była Legnica, gdzie w ramach objazdu nowych okręgów partyjnych prezes PiS spotkał się z mieszkańcami i swoimi zwolennikami. Poza polityką mówił o sporcie. Okazuje się jednak, że ta dziedzina nie jest jego mocną stroną.
Jarosław Kaczyński zamierza odwiedzić wszystkie nowe 94 okręgi do połowy przyszłego roku, spotyka się w nich ze zwolennikami PiS. Jak się czasem okazuje, pytania zadawane przez mieszkańców nie należą do najprostszych. W sobotę (3 grudnia) jeden z nich zagadnął o spodziewany wynik meczu pomiędzy Polską i Francją, który odbędzie się w niedzielę w ramach 1/8 finału mundialu. Okazuje się, że piłka nożna nie należy do najmocniejszych stron prezesa.
REKLAMA
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.
Zobacz wideo Suchoń w Sejmie: Sabotaż, który spełnia oczekiwania rosyjskie. Jak posłowie PiS patrzą na siebie w lustrze?
Jarosław Kaczyński o meczu Polska-Francja. Mówi o « punktach »
– Wynik meczu Polska-Francja? – zapytał Jarosława Kaczyńskiego prowadzący spotkanie wyborcze w imieniu mieszkańców Legnicy. Sala zareagowała gromkim śmiechem.
– Ja bym naprawdę marzył o tym, żeby się powtórzyły czasy, kiedy jesteśmy przynajmniej w tej czwórce, tzn. przynajmniej możemy liczyć na czwarte, a może nawet na trzecie miejsce – odpowiedział prezes PiS. – Trafiliśmy na mistrza świata, ale ja oczywiście jestem pełen wiary – dodał.
– Każdy korzystny dla nas wynik, w tym wypadku to musi być zwycięstwo, choćby o jeden punkt, to będę skakał w powietrze – podsumował.