W sobotę z Marchwicznej Przełęczy zeszły trzy lawiny do Morskiego Oka załamując lód na tym słynnym tatrzańskim jeziorze. Kolejna lawina z Białego Żlebu zasypała drogę prowadzącą nad Morskie Oko – poinformował leśniczy TPN Grzegorz Bryniarski.
Pierwsza z lawin, tzw. pyłowa, schodząc Marchwicznym Żlebem zatrzymała się na lodowej tafli Morskiego Oka. Kolejna już wyłamała taflę jeziora, a trzecia jeszcze bardziej pogłębiła wyłom w lodzie.
Reklama
Siedmiometrowe zaspy
Jak dodał leśniczy znad Morskiego Oka, schodki prowadzące od schroniska nad brzeg Morskiego Oka zostały całkowicie zasypane zwałami śniegu, a warstwy śniegu naniesionego przez lawiny sięgają aż siedmiu metrów.