Założyciel tzw. grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn napisał do ministra obrony Siergieja Szojgu z żądaniem amunicji dla swoich ludzi. Ostrzegł, że w przypadku braku rozwiązania problemu z dostawami dla jego firmy, złoży skargę do Władimira Putina. Prigożyn zagroził opuszczeniem Bachmutu przez jego ludzi. – Muszę szczerze powiedzieć: Rosja jest na skraju katastrofy – podkreślił.
Założyciel tzw. grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn napisał do ministra obrony Siergieja Szojgu z żądaniem amunicji dla swoich ludzi. Ostrzegł, że w przypadku braku rozwiązania problemu z dostawami dla jego firmy, złoży skargę do Władimira Putina. Prigożyn zagroził opuszczeniem Bachmutu przez jego ludzi. – Muszę szczerze powiedzieć: Rosja jest na skraju katastrofy – podkreślił.
Jewgienij Prigożyn w rozmowie z jednym z rosyjskich propagandzistów poinformował o wystosowaniu listu do Siergieja Szojgu, w którym zawarł ultimatum. Dotyczy ono dostarczenia jego ludziom potrzebnej na froncie amunicji oraz uzbrojenia.
ZOBACZ: Rosja: Dmitrij Miedwiediew o Polsce. « To państwo nie powinno istnieć »
W przeciwnym razie lider wagnerowców zagroził wycofaniem swoich ludzi z Bachmutu w obwodzie donieckim, gdzie od wielu miesięcy toczą się ciężkie walki z ukraińską armią.