Home Polish — mix Kaczyński chce "chronić dzieci". "Wizja Lex Czarnek 3.0", "Czarna wołga w edukacji"

Kaczyński chce "chronić dzieci". "Wizja Lex Czarnek 3.0", "Czarna wołga w edukacji"

140
0
SHARE

Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział ustawę ‘Chrońmy dzieci, wspierajmy rodziców’, która ma bronić przed rzekomą ‘seksualizacją’ dzieci. Temat, który wraca przed każdymi wyborami jak bumerang, to według polityków opozycji wygodny dla Kaczyńskiego motyw zastępczy. Fundacje zajmujące się edukacją z kolei obawiają się, że wizja prezesa PiS w praktyce oznacza projekt ‘Lex Czarnek 3.0’.
Jarosław Kaczyński i Elżbieta Witek ogłosili w czwartek 4 maja inicjatywę « Chrońmy dzieci, wspierajmy rodziców ». W siedzibie Prawa i Sprawiedliwości chwalono obywatelski projekt ustawy, która według jej autorów ma « zapobiegać seksualizacji najmłodszych ». Prezes PiS tłumaczył, że chodzi o to, by dzieci « nie były poddawane praktykom, które są dla nich szkodliwe » i które według niego rzekomo prowadzą do « zmian psychicznych ». – Chodzi o seksualizację dzieci. Nawet tych małych, w wieku przedszkolnym. Tego rodzaju praktyki mają miejsce – stwierdził prezes PiS, nie przywołując żadnych przykładów, potwierdzających jego twierdzenia. – Dziewczynki miały się przebrać za chłopców, a chłopcy za dziewczynki – wyjaśniła, chociaż nadal mało konkretnie, marszałkini Sejmu Elżbieta Witek. 
REKLAMA

Zobacz wideo Kaczyński przedstawił nowy projekt ustawy: Muszą istnieć ograniczenia

Na początku warto zaznaczyć, że « seksualizacja » to według twierdzeń polityków związanych z PiS, rzekoma demoralizacja dzieci czy nawet « promocja homoseksualizmu ». Wątek ten pojawił się już przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, ale był też podnoszony przy próbie obrony « lex Czarnek ». « Seksualizacja » wykorzystywana jest także do atakowania edukacji seksualnej, która na dobrą sprawę nie istnieje w Polskich szkołach. Wbrew temu, co twierdzi PiS, « profesjonalna i prowadzona w szkole edukacja seksualna nie skutkuje wcześniejszym rozpoczęciem współżycia seksualnego przez młode osoby. Wręcz przeciwnie – przekazywane w czasie takich zajęć informacje skłaniają do odpowiedzialnych, przemyślanych i bezpiecznych decyzji i zachowań seksualnych » – pisał już w styczniu 2022 roku Rzecznik Praw Obywatelskich, powołując się na wyniki badań naukowych.  Jarosław Kaczyński o « seksualizacji dzieci ». « Starsi mężczyźni powinni zająć się innymi sprawami »
Dlaczego więc Jarosław Kaczyński po raz kolejny straszy rzekomą « seksualizacją » dzieci – czyli tematem, który był już wielokrotnie odkłamywany przez specjalistów – psychologów czy nauczycieli? Grzegorz Schetyna z Platformy Obywatelskiej w rozmowie z Polsatem News uważa, że jest to próba wrzucenia tematu, który PiS będzie mógł wykorzystać w kampanii wyborczej. 
– To próba wprowadzenia do języka polityki czy sytuacji przed kampanią wyborczą tematu, który według Kaczyńskiego wydaje się być dla PiS-u wygodny i wdzięczny – powiedział polityk. Jak jednak zaznaczył, jego zdaniem temat ten nie będzie już tak « nośny » jak w ubiegłych latach. Powodem może być to, że wyborców będą interesowały ważniejsze kwestie – inflacja, wysokie ceny gazu i prądu, brak mieszkań, dopłaty dla rolników.
PiS szykuje Elżbietę Witek do wyborów prezydenckich? Kaczyński zachwalał
Do zapowiedzi ustawy odniósł się także prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz. Jak zauważył w rozmowie z WP, szkoła i przedszkola realizują podstawę programową, która jest dokumentem urzędowym. – Jeśli ktokolwiek doszukuje się tam czegoś nienaturalnego, należy skierować się ku autorom tej podstawy – powiedział i dodał, że dzieci w przedszkolach bywają przebierane za różne postaci, jednak nie wydaje mu się, by takie przedstawienia « złamały komuś życie lub karierę ». 

– Marszałek Witek powinna zająć się wsparciem nauczycieli, a nie próbą ustawiania ich do kąta. Starsi mężczyźni też powinni zająć się innymi sprawami, a nie wypowiadaniem się na każdy temat – podsumował Sławomir Broniarz. « Ktoś powinien politykom PiS powiedzieć, że ludzie są istotami, które mają płeć »
Pedagog z fundacji Przestrzeń dla edukacji zaznaczyła, że kolejny raz w trakcie rządów PiS pojawia się hasło « seksualizacji dzieci ». – To czarna wołga w edukacji. Ktoś powinien politykom PiS powiedzieć, że ludzie są istotami, które mają płeć, narządy płciowe. Ludzie są istotami seksualnymi (…) To te same hasła, które słyszeliśmy przy pierwszym i drugim Lex Czarnek. Nad naszymi głowami wisi wizja Lex Czarnek 3.0 – powiedziała WP dr Iga Kazimierczyk.
Jak dodała, zamiast « zapłakanej kuzynki » PiS wyciąga teraz « zapłakaną matkę ». – Podczas oświadczenia mówiono o strasznych rzeczach (…). Nikt nie jest jednak w stanie wskazać konkretów, o których mówią rodzice. To jest po prostu granie dziećmi w bieżącej polityce, instrumentalne działanie – zaznaczyła dr Kazimierczyk. 
Czarnek zachwycony walką prezesa z « ideologami lewicowymi ». Tusk: Mdłości Twierdzenia Jarosława Kaczyńskiego są sprzeczne z wiedzą o edukacji seksualnej
Chociaż pisaliśmy to już w artykule z listopada 2022 roku, to warto porównać to, co mówi Jarosław Kaczyński z wiedzą ekspertów. 
Edukacja seksualna NIE przyspiesza inicjacji seksualnej, a nawet ją opóźnia, ponieważ uczniowie otrzymują narzędzie, które pomagają im uchronić się przed wymuszoną inicjacją.

Continue reading...