Bank Anglii zaskoczył mocniejszą podwyżką stóp niż spodziewali się tego analitycy, Bank Szwajcarii podniósł stopy zgodnie z oczekiwaniami, a Bank Turcji
Bank Anglii zaskoczył mocniejszą podwyżką stóp niż spodziewali się tego analitycy, Bank Szwajcarii podniósł stopy zgodnie z oczekiwaniami, a Bank Turcji stopy skokowo podniósł, ale i tak poniżej oczekiwań. Efekt? Ceny obligacji długoterminowych wzrosły.
Trend boczny w przypadku dziesięcioletnich obligacji skarbowych na wielu rynkach trwa praktycznie od października ub.r. (wiele rynków osiągnęło wówczas maksymalny pułap i pod tymi szczytami rentowności żeglują pozornie bez celu poddając się każdemu podmuchowi wypowiedzi decydentów, decyzji banków centralnych i publikowanych danych), co w tym wypadku jest okolicznością sprzyjającą inwestorom. Rentowności osiągnęły bowiem wcześniej wysokie poziomy i nawet jeśli kształtują się grubo poniżej inflacji, to w świadomości inwestorów, którzy pod koniec wcześniejszej dekady w poszukiwaniu rentowności „podnosili każdy kamień”, obecne warunki mogą wydawać się korzystne. Zresztą sam trend boczny wystarczy by na obligacjach zarabiać, a spread między rentownościami i bieżącą inflacją systematycznie maleje. Jeśli ktoś spojrzałby właśnie dziś na wyniki funduszy obligacji długoterminowych, zobaczy kaloryczne stopy zwrotu, przewyższające już poziomy prognozowanej na koniec roku inflacji, co może wyglądać zachęcająco.