Choć nowi ministrowie popracują krócej niż pół miesiąca, mogą liczyć na odprawy w wysokości niemal 18 tys. zł. Serwis Business Insider Polska zwrócił się do szefów wszystkich resortów z pytaniem o to czy pobiorą odprawy. Odpowiedzieli nieliczni.
W poniedziałek prezydent Andrzej Duda powołał rząd Mateusza Morawieckiego. Wszystko wskazuje na to, że gabinet ten przetrwa jedynie do 11 grudnia (na ten dzień przewidziano głosowanie ws. wotum zaufania), co ma związek z faktem, iż Prawo i Sprawiedliwość nie ma w obecnym parlamencie zdolności koalicyjnych.
Nieprzypadkowo zatem o ministrach tego rządu mówi się „dwutygodniowi », co w większości przypadków jest zgodne z prawdą, gdyż w trzecim rządzie Morawieckiego znalazło się niewiele osób, które już wcześniej były obecne w składzie Rady Ministrów. I choć ministrowie nie popracują długo, i tak należy im się odprawa.
