– Nie trzeba będzie mnie zwalniać, bo sam się zwolnię – mówił na antenie RMF FM Marcin Horała, pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jak stwierdził, ‘nie widziałby siebie w rządzie Donalda Tuska’.
W poniedziałek rano podczas porannej rozmowy w RMF FM prowadzący zapytał Marcina Horałę, obecnego pełnomocnika rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego o to, jak długo pozostanie na stanowisku w kontekście formowania nowego rządu przez szefa Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska. – Nie trzeba będzie mnie zwalniać, bo sam się zwolnię – odparł poseł Prawa i Sprawiedliwości. Jak dodał, « nie widziałby siebie w rządzie Donalda Tuska ».
REKLAMA
Zobacz wideo Wrocław: zatrzymano 44-latka. Miał strzelić do policjantów
Horała: Chciałbym zachować resztki wiary w funkcjonowanie państwa
– Ale jakiś pełnomocnik ds. CPK będzie i być musi – zaznaczył Horała i dodał, że chciałby zachować « resztki wiary w funkcjonowanie państwa ». – Ale to też wynika też z wymogu prawnego. Obowiązuje ustawa o CPK – podkreślił polityk. Horała zaznaczył, że pełnomocnik ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego jest stroną « licznych postępowań administracyjnych, które się toczą », a które « trzeba przeprowadzić do końca ». – Niemianowanie pełnomocnika ds. CPK byłoby niedopełnieniem obowiązku przez premiera – dodał.
Dziennikarz zapytał także Horałę, czy projekt CPK to – jak określił polityk PO – projekt « megalomański ». – Projekt megalomański, czyli projekt tego, żeby Polska miała taki system transportowy, jak kraje wysoko rozwinięte. – Samo lotnisko CPK, które budujemy, to będzie gdzieś dziesiąte, jedenaste lub dwunaste lotnisko w Europie – mówił.
– Czy dwunaste lotnisko w Europie, w Polsce to jest mania wielkości? Czy dwunasta lokata dla Polski w Europie to jest megalomania?- pytał retorycznie Marcin Horała.
Tusk dokończy CPK? « Krew mnie zalewa, jak słyszę heheszki z łąki pod Baranowem » Co dalej z CPK? Horała: Jest duża szansa na uniknięcie przymusowych wywłaszczeń
Jak informowaliśmy na początku grudnia Marcin Horała przekazał, że przygotowania do inwestycji są już na ukończeniu, ale sama inwestycja stoi jednak pod znakiem zapytania. Marcin Horała, pełnomocnik rządu ds. CPK przyznał, że prawie połowę gruntów pod nowe centrum komunikacyjne w Polsce trzeba będzie uzyskać poprzez wywłaszczenie. – Jeśli chodzi o liczbę mieszkańców, byłoby ich dużo mniej.