W trakcie przesłuchania przed komisją śledczą ds. Pegasusa Jarosław Kaczyński stwierdził, że osoba przesłuchiwana « nie może ujawnić tajemnic klauzulowanych », czyli tajne i ściśle tajne, bo jest na to potrzebna zgoda premiera. Donald Tusk – w swoim stylu – odpowiedział na żądania prezesa PiS.
W trakcie piątkowego przesłuchania przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa Jarosław Kaczyński stwierdził, że osoba przesłuchiwana « nie może ujawnić tajemnic klauzulowanych », czyli tajnych i ściśle tajnych. Przekonywał, że jest na to potrzebna zgoda premiera. Donald Tusk – w swoim stylu – odpowiedział na słowa prezesa PiS.
Piątkowe przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa miało absurdalny przebieg, a momentami mieliśmy do czynienia z naprawdę żenującym spektaklem. Posłowie PiS robili bowiem wszystko, aby ich lider nie zeznał ani słowa.
Kaczyński zaczął odpowiadać na pytania komisji dopiero po około 40 minutach od rozpoczęcia posiedzenia. Wcześniej szef Zjednoczonej Prawicy nie złożył jednak pełnego przyrzeczenia, które składają wszyscy świadkowie zeznający przed komisjami śledczymi.
Kaczyński oświadczył, że nie może powiedzieć wszystkiego, co wie o jednej z największych afer w ciągu ostatnich kilku lat.
Home
Polish — mix Kaczyński na przesłuchaniu mówił o "zgodzie od premiera". Tusk już mu odpowiedziałKaczyński...