Marcin Mastalerek o przyczynach niskiej frekwencji w II turze wyborów samorządowych: « Myślę, że styl, w którym Donald Tusk sprawuje władzę, trochę zniechęca ».
Marcin Mastalerek, bliski współpracownik prezydenta Andrzeja Dudy, zdiagnozował przyczyny niskiej frekwencji w II turze wyborów samorządowych, w czasie której Polacy wybierali prezydentów, burmistrzów i wójtów. Zdaniem prominentnego urzędnika, do udziału w elekcji wyborców miał zniechęcić… styl sprawowania władzy przez premiera Donalda Tuska. Jego zdaniem « przegrała demokracja ».
Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy był gościem radia RMF FM. W porannej rozmowie skomentował wyniki II tury wyborów samorządowych, ze szczególnym namaszczeniem pochylając się nad frekwencją, niższą o 6 punktów procentowych niż dwa tygodnie wcześniej w czasie pierwszego rozdania.
– Wszyscy wygrali, bo każdy ogłasza zwycięstwo, natomiast przegrała demokracja, bo frekwencja jest niestety niższa, ludzie nie zaangażowali się w te wybory i szkoda – stwierdził prezydencki urzędnik na radiowej antenie, po czym wyjaśnił, co jego zdaniem może być tego przyczyną.
– Myślę, że też styl, w którym Donald Tusk sprawuje władzę, trochę zniechęca. Myślę, że wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze, kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa – diagnozował Marcin Mastalerek.
Z oficjalnych danych podanych przez Państwową Komisję Wyborczą wynika, że frekwencja podczas drugiej tury wyborów samorządowych wyniosła 44,06 procent w skali całego kraju.
Home
Polish — mix "Przegrała demokracja". Tak człowiek Dudy podsumowuje wyniki wyborów samorządowych"Przegrała demokracja". Tak człowiek...