Jacek Protasiewicz, wieloletni polityk związany z PSL, a obecnie wicewojewoda dolnośląski wzburzył internautów niewybrednymi wpisami, które zamieszcza w mediach społecznościowych. Skontaktowaliśmy się z samorządowcem z pytaniem o te komentarze. Polityk jednak nie był zainteresowany dłuższą rozmową.
Jacek Protasiewicz, wieloletni polityk związany z PSL, a obecnie wicewojewoda dolnośląski, zamieścił serię niewybrednych wpisów na platformie X. Pierwszy wpis samorządowca, od którego wszystko się zaczęło, pojawił się w mediach społecznościowych 14 kwietnia – w niedzielne popołudnie. Wicewojewoda opublikował w sieci zdjęcie stojącej w kuchni Darii Brzezickiej, swojej aktualnej partnerki, która także jest polityczką i jednocześnie sygnalistką sprawy Oskara Szafarowicza. « Przystępujemy do niedzielnego obiadu, więc – trolle! – nie przeszkadzać! » – napisał Protasiewicz.
REKLAMA
Wicewojewoda nie ograniczył się jednak tylko do tego. Osobom, które zaczęły komentować zdjęcie, zaczął odpowiadać w niewybrednych słowach. Na jego pełne wyzwisk i żartów o podtekście seksualnym komentarze odpowiadali dziennikarze oraz politycy związani nie tylko z opozycją, lecz także z obozem władzy. Protasiewicz pisał m.in. o ustach działacza młodzieżówki PiS Oskara Szafarowicza, czyniąc przy tym seksualne aluzje. Równie nieprzyzwoite komentarze wystosował wobec Samuela Pereiry. Internautów tak zaskoczyły jego wpisy, że zaczęli podejrzewać, iż ktoś mógł włamać się konto samorządowca.
Zobacz wideo Samorządowy rant Bujacza-Wiatrowskiego: Wszyscy te wybory przegrali oprócz PiS-u
Jacek Protasiewicz odmówił nam komentarza. « Żegnam’
Zadzwoniliśmy do Jacka Protasiewicza z prośbą o odniesienie się do serii mało cenzuralnych wpisów. « Dobrze się pani dodzwoniła, a teraz żegnam Gazeta.pl » – odpowiedział zachrypniętym głosem i rozłączył się.
Skontaktowaliśmy się z Dolnośląskim Urzędem Wojewódzkim z pytaniem, czy wicewojewoda pojawi się dzisiaj w pracy.
