World Central Kitchen ogłosiło, że wznawia swoją działalność w Strefie Gazy. Cztery tygodnie temu siedmioro wolontariuszy organizacji humanitarnej zginęło w wyniku ostrzału przeprowadzonego przez Siły Obronne Izraela. Wśród ofiar znalazł się Polak – Damian Soból. Organizacja postanowiła upamiętnić zmarłego wolontariusza w nowej kuchni polowej założonej na terytorium Palestyny.
1 kwietnia tego roku Siły Obronne Izraela (IDF) ostrzelały w Strefie Gazy konwój humanitarny należący do organizacji World Central Kitchen. W wyniku ataku siedmioro wolontariuszy niosących pomoc palestyńskiej ludności cywilnej. Jedną z ofiar był pochodzący z Polski Damian Soból. Izraelskie władze podtrzymują, że ostrzał konwoju był wypadkiem. Przebieg zdarzenia budzi jednak wątpliwości analityków i wywołał szeroką krytykę ze strony społeczności międzynarodowej. Więcej na ten temat w artykule: « Ekspert o ataku na konwój humanitarny w Strefie Gazy. ‘Precyzyjne uderzenia z powietrza' ».
REKLAMA
World Central Kitchen wznawia działalność w Strefie Gazy po śmierci siedmiorga wolontariuszy
W wyniku ataku WCK podjęło decyzję o zawieszeniu działalności w Strefie Gazy. Po upływie czterech tygodni od tragicznego zdarzenia organizacja poinformowała, że znów będzie niosła pomoc pogrążonej w kryzysie humanitarnym ludności palestyńskiej. « WCK wznawia działalność w Gazie. Cały czas rozpaczamy i opłakujemy stratę siedmiorga naszych przyjaciół i kolegów, którzy zginęli w ataku IDF 1 kwietnia. Ostatnie tygodnie spędziliśmy na upamiętnianiu życia Saifa, Zomi, Damiana, Jacoba, Jamesa, Johna i Jima » – poinformowała organizacja.
Zobacz wideo Masowe protesty na amerykańskich uczelniach – o co chodzi?
Wolontariusze podkreślają, że sytuacja humanitarna w Strefie Gazy jest krytyczna i wymaga natychmiastowych działań, by dostarczyć posiłki potrzebującym.
