Michał Probierz zdradził, jakiej zmiany dokona na mecz z Francją. Pomimo zapewnień o wystawieniu najsilniejszego składu, kibice zobaczą kadrę bez jednego z liderów.
Reprezentacja Polski zakończy zmagania w mistrzostwach Europy. Po porażkach z Holandią i Austrią stało się jasne, że starcie z Francją będzie meczem o honor. Podczas sobotniej konferencji prasowej Michał Probierz mówił, że na starcie z Trójkolorowymi kadra wyjdzie najmocniejszym składem. Traktuje ten pojedynek jako sprawdzian przed Ligą Narodów i zbliżającym się początkiem eliminacji mistrzostw świata.
Selekcjoner reprezentacji Polski jeszcze raz wyszedł do mediów w niedziele podczas treningu kadry w Hanowerze.