Obrońca reprezentacji Polski Jakub Kiwior przyznał, że rzut karny dla Francji po jego faulu był jak najbardziej słuszny. – Nawet się nie łudziłem, że sędzia zmieni decyzję. Ale starałem się o tym jak najszybciej zapomnieć – dodał. Biało-czerwoni zremisowali w Dortmundzie 1:1.
Obrońca reprezentacji Polski Jakub Kiwior przyznał, że rzut karny dla Francji po jego faulu był jak najbardziej słuszny. – Nawet się nie łudziłem, że sędzia zmieni decyzję. Ale starałem się o tym jak najszybciej zapomnieć – dodał. Biało-czerwoni zremisowali w Dortmundzie 1:1.
Porażki z Holandią 1:2 oraz z Austrią 1:3 sprawiły, że Polacy już po dwóch kolejkach w grupie D stracili szansę awansu do 1/8 finału. W ostatnim meczu zdołali jednak sprawić niespodziankę, remisując z aktualnymi wicemistrzami świata.
ZOBACZ TAKŻE: Francuskie media zaniepokojone po meczu. « Niezdarni ‘Les Blues’ trzymani w ryzach przez Polskę »
– W poprzednich meczach po stracie goli (w drugiej połowie – PAP) nie daliśmy rady już odrobić.