« To pokazuje jak wyglądają ich rzeczywiste działania wobec wojska, która różni się od przedstawianej przez nich propagandy. Nie mam wątpliwości, że oni działaj…
„To, co się stało oznacza, że obecne władze, a także SKW, działają na rzecz strony atakującej Polskę. To sprawia, że polscy żołnierze są powstrzymywani przed działaniami, które mają nas bronić” – mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł Antoni Macierewicz. Były minister obrony narodowej podkreśla, że to, jak postąpiono z żołnierzami broniącymi granicy, ujawniło linię polityczną Tuska i Kosiniaka-Kamysza wobec Rosji i polskiego wojska.
Żołnierze, którzy w pod koniec marca oddali strzały ostrzegawcze w powietrze i ziemię wobec próbujących sforsować granicę nielegalnych migrantów, zostali zakuci w kajdanki i aresztowani. Prokuratura postawiła im zarzuty użycia broni wobec migrantów, choć nikomu nic się nie stało.
Ci żołnierze bronili siebie granicy i ludności, która tam mieszka
mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł Antoni Macierewicz.
Jeśli Tusk i Kosiniak-Kamysz twierdzą, że nic nie wiedzieli o zarzutach dla żołnierzy, to przyznają się do tego, że nie mają pojęcia o tym, co dzieje się z polskim wojskiem, jak ono działa i kto podejmuje decyzje. To jest efekt mianowania ludzi dawnych służb – związanych z Rosją, by decydowali o bezpieczeństwie polskiej armii.