Home Polish — mix Białoruś ma już atomowy straszak. To potężna instalacja

Białoruś ma już atomowy straszak. To potężna instalacja

100
0
SHARE

Na Białorusi, w pobliżu granicy z Litwą i Łotwą, w Ostrowcu, powstała elektrownia jądrowa. Wielu komentatorów, w tym białoruskich, podważało sens tej inwestycji. Nigdy szeroko jej nie analizowano w dyskusji publicznej – nie przedstawiono an
Na Białorusi, w pobliżu granicy z Litwą i Łotwą, w Ostrowcu, powstała elektrownia jądrowa. Wielu komentatorów, w tym białoruskich, podważało sens tej inwestycji. Nigdy szeroko jej nie analizowano w dyskusji publicznej – nie przedstawiono ani uzasadnienia ekonomicznego, ani oceny zagrożeń dla środowiska i człowieka.
• Elektrownia atomowa na Białorusi powstała mimo sprzeciwów ekologów oraz sąsiednich państw.
• Wytwarzanie energii w tej elektrowni miałaby « biznesowe » uzsadnienie, gdyby kraje nadbałtyckie chciały importować wyprodukowaną tam elektryczność. Ale Litwa, Łotwa i Estonia odłączyły się od postsowieckiego systemu energetycznego, przechodząc na standardy europejskie. I Białoruś ma nadwyżki energii.
• Tymczasem Alaksandr Łukaszenka, nie zważając na koszty i potrzeby, chce budować następną elektrownię atomową na wschodzie Białorusi.
Obywatele Białorusi zostali po prostu postawieni przed faktem dokonanym: mimo wielu wątpliwości wokół budowy elektrowni w Ostrowcu władze białoruskie już ogłosiły chęć budowy kolejnej siłowni atomowej.
Teoretycznie działająca już elektrownia stanowi zasadniczą część programu redukcji zależności Białorusi od rosyjskiego gazu ziemnego. W Mińsku liczono zarazem, że uda się energię sprzedawać do państw bałtyckich. Te jednak odmówiły jakiejkolwiek współpracy w tym względzie.
Uruchomienie elektrowni miało (teoretycznie) zmniejszyć zapotrzebowanie na gaz ziemny o 5 mld m sześc.

Continue reading...