Podejrzany o próbę zamachu na Donalda Trumpa Ryan Routh po rozpoczęciu wojny w Ukrainie pojawił się w Przemyślu – poinformowały media. Przekazano, że na dworcu rozmawiał ze szwedzkim fotoreporterem i opowiadał o swojej wizji walki z Władimirem Putinem. Jaki miał plan?
Co się dzieje: Według szwedzkiego dziennika « Dagens Nyheter » 58-letni Ryan Routh pojawił się w 2022 roku na dworcu PKP w Przemyślu. Poinformowano, że zapozował do zdjęcia i opowiadał tam szwedzkiemu fotoreporterowi o swoich planach stworzenia międzynarodowego miasteczka namiotowego w Kijowie.
REKLAMA
Przemyśl: Relacja Kevina Changa, fotoreportera współpracującego z dziennikiem, sporo ujawniła na temat Routha. – Był jedną z tych osób, które się tam wyróżniały – przyznał. Przekazano, że Routh ujawnił podczas rozmowy w Przemyślu swój pomysł stworzenia miasteczka, w którym mieszkaliby obywatele całego świata. – Pomysł polegał na tym, że jeśli Putin do nich strzeli, wypowie wojnę całemu światu – relacjonował Chang. Routh miał być wówczas « bardzo poruszony tym, co wydarzyło się na Ukrainie ».