Spółka Rafako 26 września złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości. Szef resortu aktywów państwowych wskazuje, że odpowiedzialność za taki stan rzeczy spoczywa na zarządzie. Zarząd zaś uważa, że to zerwanie mediacji przez JSW Koks pozbawiło R
Spółka Rafako 26 września złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości. Szef resortu aktywów państwowych wskazuje, że odpowiedzialność za taki stan rzeczy spoczywa na zarządzie. Zarząd zaś uważa, że to zerwanie mediacji przez JSW Koks pozbawiło Rafako płynności.
• – Odpowiedzialność spoczywa na zarządzie. Spółka jest w problemach od wielu lat, więc nie jest to zaskoczeniem – mówi minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski. Jednocześnie przyznaje, że będzie rozmawiał o Rafako z Agencją Rozwoju Przemysłu.
• – Oddłużenie Rafako jest kluczowe i tylko to pozwoliłoby na pozyskanie inwestora strategicznego – wskazują z kolei przedstawiciele Rafako. Dodają, że zakończenie mediacji przez JSW Koks pozbawiło spółkę płynności.
• W środę przed północą Rafako podało, że zarząd spółki zdecydował o złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości w związku z utratą zdolności do wykonywania wymagalnych zobowiązań firmy. Wniosek został złożony w czwartek (26 września).
• Spółka wśród powodów podaje brak możliwości uzgodnienia z kluczowymi wierzycielami zasad konwersji zobowiązań oraz wyczerpanie możliwości finalizacji takich uzgodnień z kluczowymi wierzycielami w horyzoncie czasowym wymaganym dla prowadzenia niezakłóconej działalności operacyjnej.
• W czwartek akcje Rafako straciły ponad 30 procent wartości. Cała spółka jest obecnie wyceniana na zaledwie 70 mln zł.
Rafako to spółka akcyjna notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Większość jej akcji należy do firmy PBG. Rafako jest wykonawcą bloków energetycznych i producentem urządzeń dla energetyki. Jest jednym z największych pracodawców w regionie i – jak informuje na swojej stronie – zatrudnia około 900 osób.