W sobotnią noc tysiące protestujących zgromadziły się przy bramie do silnie ufortyfikowanej Zielonej Strefy w Bagdadzie, gdzie mieści się m.in. amerykańska ambasada. Krzyczeli « Śmierć Ameryce, śmierć Izraelowi ».
W sobotnią noc tysiące protestujących zgromadziły się przy bramie do silnie ufortyfikowanej Zielonej Strefy w Bagdadzie, gdzie mieści się m.in. amerykańska ambasada. Krzyczeli « Śmierć Ameryce, śmierć Izraelowi ». Nie ukrywali, że zamierzają wedrzeć się na teren ambasady USA i ją spalić.
Po śmierci przywódcy Hezbollahu Hasana Nasrallaha, premier Iraku Mohammad Szija as-Sudani – który, jak zauważa AP, doszedł do władzy dzięki wsparciu ugrupowań politycznych finansowanych przez Iran i powiązanych z Hezbollahem – ogłosił w kraju trzydniową żałobę po śmierci Nasrallaha.