Warszawska policja zatrzymała podejrzanego o potrącenie mężczyzny. Do wypadku doszło w środę (9 października) na Woli. Według nieoficjalnych informacji zatrzymany 31-latek to kierowca autobusu, który spadł z mostu Grota-Roweckiego w 2020 roku.
Podejrzany o potrącenie zatrzymany: W środę (9 października) po południu stołeczna policja przekazała, że w sprawie potrącenia 48-latka przy rondzie Tybetu na Woli, zatrzymano 31-latka. Śledczy podejrzewają, że to on spowodował wypadek, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Według nieoficjalnych ustaleń TVN Warszawa zatrzymano również żonę mężczyzny.
REKLAMA
Komentarz policji: Rzecznik prasowy KSP podinsp. Robert Szumiata podkreślił, że ustalenie i zatrzymanie sprawcy wypadku « było dla stołecznych policjantów priorytetem ». – W jego poszukiwania, od wczesnych godzin porannych, byli zaangażowani policjanci z wszystkich Komend Rejonowych, Powiatowych, Oddziału Prewencji Policji oraz Wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Czynności w toku – dodał.
Tożsamość podejrzanego: Według nieoficjalnych ustaleń PAP z kilku źródeł, zatrzymany 31-latek to Tomasz U. W 2020 roku, jako kierowca miejskiego autobusu linii 186, spowodował tragiczny wypadek na moście Grota-Roweckiego.
