Dwutygodniowa kampania prekandydatów PO dobiegła końca. „W PiS ważny jest jeden głos, u nas jest ważny każdy głos, tym się różnimy” – mówił ze sceny Rafał Trzaskowski.
Wyniki prawyborów ogłosił Donald Tusk: Rafał Trzaskowski otrzymał 74,75 proc. głosów, Radosław Sikorski – 25,25 proc. „W PiS ważny jest jeden głos, u nas jest ważny każdy głos, tym się różnimy”, mówił ze sceny Rafał Trzaskowski. „Zaczynamy 7 grudnia w Gliwicach”, zapowiedział. Rywalowi gratulował klasy. Kilka dni temu otrzymał książkę z dedykacją od jego żony Anne Applebaum.
„Pokazaliśmy, że mamy dwóch wybieralnych kandydatów, a nie jednego”, mówił z kolei Radosław Sikorski, gratulując zwycięstwa rywalowi. Zapewnił, że on i jego stronnicy będą pracować na wygraną Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich. I żartował: „Podpiszesz mi tych 50 nominacji ambasadorskich, co?”.
Członkowie Platformy Obywatelskiej, Zielonych, Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej otrzymali po godz. 8 rano w piątek SMS-y uprawniające do głosowania, które trwało do północy. Ponad 20 tys. osób zrzeszonych we wszystkich partiach wybierało między prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim (SMS o treści „1”) a szefem MSZ Radosławem Sikorskim („2”).
Końcówka prawyborczej kampanii ubiegła w spokojnej atmosferze. Kandydaci skupili się na spotkaniach z sympatykami i zachęcaniu do oddawania głosów. „Numer 2, bo zwycięstwo w 2. turze” – przekonywał minister Sikorski. Prezydent stolicy podziękował rywalowi za „przyjacielską, ale jednak rywalizację”. Obaj politycy mieli zadeklarować gotowość do współpracy przy wyborach o prezydenturę, o czym zapewnił też premier Donald Tusk.
Wyniki głosowania poznaliśmy w sobotę podczas Rady Krajowej PO. Zasmakujemy również namiastki tego, co nas czeka po Nowym Roku. Kandydaci nie oszczędzali się przez dwa tygodnie, dowodząc determinacji i gotowości do walki.
Sikorski zawiesił poprzeczkę wysoko. Odwiedził 11 miejscowości – m.in. Katowice, Rokietnicę, Przysiek czy Końskie – i zdalnie rozmawiał z mieszkańcami północy Polski, Śląska i Pszczyny. To wszystko w przerwie na zorganizowane w Warszawie spotkanie tzw. Trójkąta Weimarskiego Plus, czyli Polski, Niemiec, Francji oraz zaproszonych reprezentantów Włoch, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Ukrainy oraz wysokiej przedstawiciel UE ds.