Home Polish — mix Scholz przyjechał na Ukrainę. Zapewniał o wielkiej niemieckiej pomocy. Zełenski wypomniał mu...

Scholz przyjechał na Ukrainę. Zapewniał o wielkiej niemieckiej pomocy. Zełenski wypomniał mu brak pocisków Taurus

46
0
SHARE

Ukraina mogłaby uderzyć w więcej rosyjskich celów wojskowych, gdyby Niemcy dostarczyły jej pociski Taurus – powiedział Zełenski w obecności Scholza.
Olaf Scholz niespodziewanie pojawił się na Ukrainie, chociaż przez ostatnie 2,5 roku nie znalazł na to czasu, jednocześnie znajdując go na rozmowy telefoniczne z Vladimirem Putinem. W Kijowie kanclerz, którego koalicja rządowa upadła i który prawdopodobnie niebawem utraci swoje stanowisko, zapewniał o wielkim wsparciu Niemiec dla Ukrainy, chociaż to on jest przeciwnikiem przekazania Ukraińcom pocisków Taurus. Sprawa ta została zresztą wykorzystana przez Zełenskiego, który publicznie wypomniał to Scholzowi podczas wspólnej konferencji prasowej.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz przybył z niezapowiedzianą wcześniej publicznie wizytą do Kijowa, gdzie spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Ukraina może na nas polegać. Mówimy to, co robimy. I robimy to, co mówimy. Aby jeszcze raz to wyjaśnić, pojechałem dzisiejszej nocy do Kijowa: pociągiem przez kraj, który od ponad 1000 dni broni się przed rosyjską wojną napastniczą
oświadczył Scholz po tym, jak pojawił się na Ukrainie.
Niemcy pozostaną najsilniejszym wsparciem Ukrainy w Europie. Na spotkaniu z @ZelenskyyUa (prezydentem Zełenskim) ogłoszę kolejne dostawy sprzętu obronnego o wartości 650 mln euro, które zostaną zrealizowane w grudniu
— zapewniał.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował na Telegramie, że wraz z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem odwiedził rannych żołnierzy w jednym ze szpitali Kijowie. Przewódcy rozmawiali z nimi o obrażeniach, jakie odnieśli w obronie kraju, oraz o przebiegu ich leczenia.
Dziękujemy za waszą służbę i obronę Ukrainy. Jesteście bohaterami. Ukraina szanuje swoich obrońców i jest z nich dumna. Wracajcie do zdrowia i dbajcie o siebie
— powiedział Zełenski.

Continue reading...