W czwartek 1 maja wcześnie rano doszło do tragicznego wypadku. Na drodze nr 50 w Taborze, pod Otwockiem, jaguar z dwoma osobami w środku wypadł z drogi i rozbił się o drzewo. Kierowca i pasażer zginęli. Wyszło na jaw, że w tym wypadku zginął jeden z najbogatszych Norwegów.
Około 6 rano w czwartek 1 maja w miejscowości Tabor w powiecie otwockim kierowca jaguara najprawdopodobniej stracił kontrolę nad pojazdem. Samochód z niewiadomych przyczyn zjechał do rowu i uderzył w drzewo. Kierowca jechał bardzo szybko: auto dosłownie rozpadło się na dwie części. Dwie osoby w wieku 43 i 40 lat zginęły na miejscu.
Służby zabezpieczające miejsce wypadku prawdopodobnie nie wiedziały jeszcze, że jedną z ofiar jest Hakon Vigner Lindal Olaisen, potentat norweskiej branży rybnej i jeden z najbogatszych Norwegów.