Co najmniej pięć osób, w tym policjant, zginęło w strzelaninie na Manhattanie w Nowym Jorku. Sprawca, którym miał być 27-latek z Las Vegas, popełnił samobójstwo. Musimy zrobić więcej, aby powstrzymać przemoc z użyciem broni palnej w Ameryce – zaapelował po tragedii lider demokratycznej mniejszości w Senacie, Chuck Schumer.
Co najmniej pięć osób, w tym policjant, zginęło w strzelaninie na Manhattanie w Nowym Jorku. Sprawca, którym miał być 27-latek z Las Vegas, popełnił samobójstwo. « Musimy zrobić więcej, aby powstrzymać przemoc z użyciem broni palnej w Ameryce » – zaapelował po tragedii lider demokratycznej mniejszości w Senacie, Chuck Schumer.
Do tragicznego zdarzenia doszło w zatłoczonej części nowojorskiego Manhattanu, nieopodal popularnych atrakcji turystycznych, takich jak stacja kolejowa Grand Central oraz Museum of Modern Art. Strzelanina miała miejsce w 193-metrowym wieżowcu przy 345 Park Avenue, gdzie mieszczą się biura National Football League oraz firmy Blackstone.
Telewizja CNN poinformowała że policja opublikowała zdjęcie domniemanego napastnika, który wchodził do budynku z długą bronią. Mężczyzna prawdopodobnie popełnił samobójstwo, okaleczając się. Według źródeł stacji, posiadał pozwolenie na ukryte noszenie broni palnej.