Poseł KO Paweł Kowal stwierdził w wywiadzie, że ‘Polska będzie na celowniku Putina’, im bardziej będzie przybliżało się porozumienie dotyczące Ukrainy.
Rosyjski dron nad Polską jest « początkiem »?
Poseł KO Paweł Kowal stwierdził w środę 20 sierpnia na antenie Polsat News, że incydent z dronem, który eksplodował w Osinach « jest początkiem » rosyjskich działań. Zasugerował, że mogą wystąpić też prowokacje i sabotaże. – Im bardziej będzie przybliżało się porozumienie w sprawie Ukrainy – pewnie to nie będzie pokój, raczej to będzie jakieś zawieszenie broni – tym bardziej Polska będzie na celowniku Putina – powiedział polityk. Przypomniał również nasze zaangażowanie w pomoc Ukrainie, które może potęgować niechęć Rosji.
REKLAMA
Rosyjski dron z koreańskimi napisami?
Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił wcześniej na konferencji prasowej, że « po raz kolejny mamy do czynienia z prowokacją ze strony rosyjskiej, z rosyjskim dronem ». Podobnego zdania jest rzecznik MSZ Paweł Wroński, który w rozmowie z Agencją Reutera poinformował, iż bezzałogowiec, który eksplodował w Osinach jest rosyjską wersją irańskiego drona Shahed. Natomiast prok. Grzegorz Trusiewicz z Prokuratury Okręgowej w Lublinie powiedział, że śledczy « nie są w stanie precyzyjnie określić, skąd pochodzi ten dron, jakiej jest produkcji ». – Co prawda, w największym zachowanym elemencie ujawniono napis prawdopodobnie w języku koreańskim, natomiast nie jesteśmy w stanie wskazać producenta ani konkretnego typu urządzenia, z którym mamy do czynienia – powiedział prokurator.
