Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski wywołał dyskusję w mediach społecznościowych, publikując sondę. Co dokładnie napisał wicepremier?
Wpis szefa MSZ
Radosław Sikorski utworzył sondę na portalu X, w której napisał: « Jeśli obywatel RP, nawet poseł, wielokrotnie ostrzegany, udaje się w rejon wojny, to państwo polskie powinno: a) pokryć koszty ewakuacji; b) odzyskać koszty ewakuacji ». Na wpis zareagował poseł Koalicji Obywatelskiej, który obecnie płynie razem z flotyllą statków z pomocą humanitarną dla Gazy. « Jako poseł mam obowiązek być tam, gdzie łamane są prawa człowieka. Ty też, Radku, pomagałeś prywatnie Ukrainie i chwała Ci za to. Polacy są solidarni z Palestyną. Liczę, że rząd RP także stanie po stronie tych, którzy chcą zakończyć to ludobójstwo, zamiast wystawiać im rachunki » – stwierdził Franek Sterczewski.
REKLAMA
W innym wpisie dziennikarka Bianka Mikołajewska przypomniała z kolei, że wicepremier w przeszłości wyjeżdżał jako korespondent wojenny do Afganistanu w drugiej połowie lat 80. « Dawno temu, gdy nie było Twittera i o tym, które działania mają sens, a które nie, nie decydowało się w twitterowych sondach. » – dopisała dziennikarka. « Robiłem to na własną odpowiedzialność » – odpowiedział krótko szef MSZ.