Mamy zaskakująco mocny wzrost produkcji przemysłowej w Polsce, oraz nowy pomysły na ratowanie Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Komisja Europejska ma dziś pokazać, w jaki sposób chce złagodzić system ETS2, którego wszyscy się boją. Ponadto znó
• Produkcja przemysłowa w Polsce rośnie najszybciej od półtora roku
• PGZ nie wejdzie do JSW, zamiast nowego inwestora będą nowe zamówienia
1. Produkcja przemysłowa w Polsce rośnie najszybciej od półtora roku
Produkcja przemysłowa w Polsce we wrześniu była o 7,4 proc. większa niż rok wcześniej, a jej poziom okazał się rekordowy. Z wykresu zamieszczonego przez ekonomistów banku Pekao SA w mediach społecznościowych wynika też, że wybiła się ona w końcu z trwającej ponad 3 lata stagnacji, a od lutego 2020 roku urosła już o ponad 20 proc.
Dziś nie wiadomo jeszcze, czy to początek nowego trendu wzrostowego, czy może tylko jednorazowy wyskok w górę. Ci nieco bardziej sceptyczni ekonomiści wskazują, że w tym roku we wrześniu był o jeden dzień roboczy więcej niż rok temu i już tylko z tego powodu produkcja mogła urosnąć o kilka procent. O tym jednak, jakie są różnice w kalendarzu, ekonomiści wiedzieli już wcześniej, a dane i tak okazały się wyraźnie lepsze od oczekiwań. Tak czy inaczej zaskakujące dane za wrzesień zwiększają szansę na pozytywną niespodziankę przy publikacji danych o wzroście PKB w trzecim kwartale
Produkcja żywności była we wrześniu większa niż rok temu o ponad 9 proc., a samochodów o blisko 13 proc. Największe wzrosty zanotowano w naprawie, konserwacji i instalowaniu maszyn i urządzeń – o 34,6 proc., oraz w produkcji maszyn i urządzeń – o 16,2 proc
Z kolei spadek produkcji sprzedanej przemysłu, w porównaniu z wrześniem 2024 roku, wystąpił w 10 działach, m.in. w wytwarzaniu i zaopatrywaniu w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę – o 3,6 proc., w produkcji napojów – o 2,1 proc., chemikaliów i wyrobów chemicznych – o 1,6 proc.
GUS podał w poniedziałek także, że przeciętne płace w firmach zatrudniających co najmniej 10 osób były o 7,5 proc. wyższe, niż rok temu, zaś zatrudnienie w nich zmalało w ciągu miesiąca o 9,5 tys. osób, co było zgodne z oczekiwaniami rynku.
Dziś dostaniemy dane o produkcji budowlanej, która w ostatnich miesiącach radziła sobie gorzej od tej przemysłowej. Tym razem oczekiwany jest jej spadek o 2 proc. w skali roku.
Obligacje detaliczne cieszą się coraz mniejszym zainteresowaniem z naszej strony. Być może dlatego, że są coraz niżej oprocentowane, a pomimo tego, że to nowe oprocentowanie jest nadal powyżej inflacji, czyli jest realnie dodatnie, to nie robi ono już na potencjalnych kupujących takie wrażenia co wcześniej.
W sierpniu wartość ich sprzedaży sięgnęła 5,9 mld złotych, była więc najmniejsza od marca, ale teraz, z nowych danych opublikowanych przez Ministerstwo Finansów wynika, że tak naprawdę nowy kapitał, który popłynął tego miesiąca od nas do ministra, sięgnął tylko 1,9 mld zł, był więc najmniejszy od kwietnia ubiegłego roku.
