Home Polish — mix Rzecznik KNF: Idea Bank na liście ostrzeżeń publicznych

Rzecznik KNF: Idea Bank na liście ostrzeżeń publicznych

352
0
SHARE

Idea Bank to nowy podmiot na liście ostrzeżeń publicznych KNF – poinformował we wtorek rzecznik Komisji Jacek Barszczewski. Został wpisany we wtorek w związku z prowadzeniem działalności maklerskiej bez zezwolenia w zakresie oferowania instrumentów finansowych.
Idea Bank jest jednym z banków, kontrolowanych przez Leszka Czarneckiego. Był też jednym z podmiotów oferujących obligacje spółki GetBack.
Wtorkowy komunikat rzecznika KNF informuje o wpisaniu na listę « Idea Bank SA z siedzibą w Warszawie ».
« Zawiadomienie zostało skierowane przez Urząd KNF do Prokuratury Regionalnej w Warszawie z art. 178 w zw. z art. 69 ust. 2 pkt 5 i 6 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi (prowadzenie działalności maklerskiej bez zezwolenia w zakresie oferowania instrumentów finansowych, a także doradztwa inwestycyjnego) » – głosi komunikat rzecznika KNF.
Rzecznik zwraca zarazem uwagę, że wpisanie na listę ostrzeżeń może dotyczyć fragmentu działalności podmiotu, ale nie musi się odnosić do innych sfer tej działalności.
« KNF informuje, że podstawą wpisania Idea Banku SA na listę ostrzeżeń publicznych KNF są ustalenia dotyczące czynności wykonywanych przez Bank w latach 2016 – 2018 w zakresie aktywności na rynku kapitałowym bez posiadania odpowiednich zezwoleń KNF » – czytamy w komunikacie rzecznika.
« Odnosi się to do procesu oferowania instrumentów finansowych – w okresie co najmniej od sierpnia 2016 r. do października 2017 r. oraz doradztwa inwestycyjnego – w okresie co najmniej od września 2016 r. do marca 2018 r. Oznacza to, że podejrzenie naruszenia przez Bank normy karnoprawnej wynikającej z art. 178 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi leży poza działalnością bankową i w szczególności nie jest w żadnym zakresie związane ani z przyjmowaniem depozytów, ani z udzielaniem kredytów. Działalność bankowa Idea Banku SA nie jest objęta zawiadomieniem do organów ścigania i pozostaje poddana standardowemu, bieżącemu nadzorowi KNF. Idea Bank SA reguluje swoje zobowiązania wobec klientów oraz wypełnia obowiązki ustawowe wobec organu nadzoru » – głosi komunikat.
« Gazeta Wyborcza » napisała we wtorek, że według właściciela Getin Noble Banku Leszka Czarneckiego przewodniczący KNF, w marcu 2018 r. zaoferował przychylność dla tego banku w zamian za mniej więcej 40 mln zł; Czarnecki nagrał tę ofertę i zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez szefa KNF. O sprawie napisał też we wtorek « Financial Times ».
Szef rządu zażądał też natychmiastowych wyjaśnień od szefa KNF oraz zlecił prokuraturze i służbom niezwłoczne zebranie informacji. Chrzanowski poinformował we wtorek po południu PAP, że składa dymisję z pełnionej przez siebie funkcji. Premier przyjął we wtorek dymisję szefa KNF Marka Chrzanowskiego.
Od jakiegoś czasu kontrolowane przez Czarneckiego instytucje finansowe przeżywają trudności.
Czarnecki przekonuje m.in., że w wyniku jego działań « państwo żadnej szkody nie poniosło », jedynie on ponosi szkody w związku z tym, że « chce doprowadzić bank do stanu normalności ». Dodaje, że wdrożony program naprawczy « chyba się udał », bo « nic nie wskazuje, że się nie udał ». Stąd zamiar prezesa BFG wywołują jego oburzenie.
W nagranej rozmowie Chrzanowski, w zamian za zatrudnienie wskazanego prawnika przy obsłudze prawnej swojego ma mieć zagwarantowane m.in. usunięcie z KNF Zdzisława Sokala, « złagodzenie skutków finansowych zwiększenia tzw. stopy podwyższonego ryzyka » (co kosztowało bank ok. 1 mld zł), a także « życzliwe podejście KNF i NBP do planów restrukturyzacji banków Czarneckiego ».
Leszek Czarnecki jest większościowym udziałowcem szeregu spółek notowanych na GPW – m.in. Getin Holding, Getin Noble Bank oraz Idea Bank.
Jego kompleks finansowy przeżywa w ostatnich miesiącach kłopoty. Np. pod koniec września Getin Noble Bank podał w raporcie, że strata netto grupy w drugim kwartale 2018 roku wyniosła 116,1 mln zł, podczas gdy rok wcześniej wynosiła 17,6 mln zł.
Giełda Papierów Wartościowych zakwalifikowała we wrześniu Getin Holding na listę alertów i wykreśliła akcje spółki z indeksu sWIG80 i WIG-banki.
W sierpniu Getin Noble Bank i Idea Bank rozpoczęły współpracę przy analizie i przygotowaniu rozważanego połączenia.
Idea Bank podał pod koniec września w raporcie, że strata netto przypisana akcjonariuszom jednostki dominującej grupy Idea Banku w drugim kwartale 2018 roku wyniosła 404,6 mln zł wobec 53,9 mln zł zysku netto przed rokiem.
Idea Bank przeżywa kłopoty m.in. w związku z zaagażowaniem w akcje sprzedaży obligacji spółki windykacyjnej GetBack, niegdyś także należącej do grupy Czarneckiego, ale sprzedanej przez niego w 2016 roku.
W końcu października UOKiK podał m.in., że na inwestycji w obligacje GetBack mogło stracić ponad 9 tys. osób. Poinformował też, że wszczął postępowanie przeciw Idea Bankowi, w sprawie podejrzenia stosowania przez Idea Bank praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów.
Zarzuty dotyczyły tego, że przedstawiciele Idea Banku podawali klientom nieprawdziwe informacje np. o tym, że obligacje GetBack przyniosą im gwarantowany zysk lub że dostęp do tych obligacji jest limitowany. Ponadto do nabycia obligacji namawiali osoby, o których powinni byli wiedzieć, że nie akceptują ryzykownych inwestycji. Dotyczyło to zarówno posiadaczy lokat bankowych, lokat strukturyzowanych, ubezpieczeń na życie z ufk, jak i nowych klientów Idea Banku.
Postępowanie UOKiK w sprawie oferowania obligacji GetBack dotyczyło, obok Polskiego Domu Maklerskiego oraz Mercurius Financial Advisors, także innego podmiotu z Grupy Czarneckiego – Noble Securities. UOKiK sprawdza, czy spółka ta przekazywała konsumentom rzetelne informacje i czy nie dochodziło do missellingu.
Sprawa GetBack wybuchła w kwietniu br., już po rozmowie Leszka Czarneckiego z Markiem Chrzanowskim. W połowie kwietnia GPW, na wniosek KNF, zawiesiła obrót akcjami GetBacku. Stało się to po tym, gdy 16 kwietnia rano firma podała, że prowadzi negocjacje z PKO BP oraz Polskim Funduszem Rozwoju ws. finansowania o charakterze mieszanym kredytowo-inwestycyjnym w wysokości do 250 mln zł. Z komunikatu spółki wynikało, że informację uzgodniono « ze wszystkimi zaangażowanymi stronami » tymczasem PKO BP i PFR zdementowały informacje, że prowadzą takie rozmowy. To wywołało reakcję KNF. W efekcie rada nadzorcza GetBack odwołała ze skutkiem natychmiastowym Konrada K. ze stanowiska prezesa spółki.
Na początku października CBA zatrzymało kolejne osoby w tej sprawie – podejrzanych o wyprowadzenie z firmy ok. 120 mln zł. Wcześniej CBA zatrzymało, a prokuratura ogłosiła zarzuty 12 osobom.
Głównym podejrzanym w tej sprawie jest b. prezes GetBack Konrad K. Zarzucono mu popełnienie ośmiu przestępstw, m.

Continue reading...