Właściciel Getin Nobel Banku Leszek Czarnecki, który w poniedziałek przez blisko 12 godzin zeznawał w katowickiej prokuraturze, dołączył nośniki, na których są najważniejsze informacje, które mogą przyczynić się do rozwikłania tej sprawy. S
« Gazeta Wyborcza » napisała w zeszły wtorek, że w marcu 2018 r. ówczesny przewodniczący KNF Marek Chrzanowski zaoferował Czarneckiemu przychylność dla Getin Noble Banku w zamian za około 40 mln zł – miało to być wynagrodzenie dla wskazanego przez szefa KNF prawnika. Czarnecki nagrał rozmowę i zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Na nagraniu nie znalazła się jednak wypowiedź Chrzanowskiego o tej kwocie. Według biznesmana Chrzanowski miał mu pokazać kartkę, na której zapisał 1 proc., co według « Wyborczej » miało stanowić część wartości Getin Noble Banku « powiązaną z wynikiem banku ».
Czarnecki, któremu towarzyszył pełnomocnik mec. Roman Giertych, stawił się w prokuraturze przed godz. 11. Kilka dni przed przesłuchaniem Giertych zapowiedział, że w poniedziałek dostarczy śledczym kolejne nagranie – rozmowy Czarneckiego z Chrzanowskim i innymi przedstawicielami KNF, zarejestrowanej w lipcu br. Świadek i jego pełnomocnik wyszli z prokuratury po godz. 23.
Wychodząc z przesłuchania Czarnecki powiedział, że złożył obszerne zeznania. « Niestety nie mogę komentować przebiegu śledztwa » – oświadczył. « Było bardzo sprawnie » – dodał jego pełnomocnik. Czarnecki i Giertych nie odpowiadali na pytania dziennikarzy.