„Recenzja filmu w „Guardianie” była wybitnie entuzjastyczna ».
„Recenzja filmu w „The Guardian” była wybitnie entuzjastyczna. Był migrant i rolnik, który kieruje go, gdzie ma iść. I potem ten rolnik patrzy na migranta i zastanawia się, czy ma go wydać, czy pomóc. Tu jest nawiązanie nawet do II wojny światowej – powiedziała o filmie „Zielona granica” Agnieszki Holland w „Salonie Dziennikarskim” Aleksandra Rybińska, publicystka „Sieci”.
I to nawiązanie już się w tej recenzji znalazło. Po świecie ma pójść opinia, że polscy mundurowi terroryzowali migrantów, a Polacy są szmalcownikami. Film jest narzędziem bardzo opiniotwórczym
dodała publicystka.
Komisja Europejska uznaje odpychanie, tzw. „push back” za nielegalne. Komisarz Ylva Johansson zapowiadała, że będzie z nimi walczyła. Mieliśmy już przecież w Europie dyskusję o ogrodzeniu. Węgrzy chcieli zamknąć szlak bałkański.