– Z tego, co słyszę, już opuścił nasze terytorium – tak o Siergieju Andriejewie mówił w poniedziałek szef MSZ Radosław Sikorski. Stwierdził też, że ambasador Rosji dał świadectwo swojej kultury, gdy nie stawił się na wezwanie polskiej dyplomacji. Resort uściślił, że Andriejew nie został wydalony i prawdopodobnie wróci do naszego kraju
– Z tego, co słyszę, już opuścił nasze terytorium – tak o Siergieju Andriejewie mówił w poniedziałek szef MSZ Radosław Sikorski. Stwierdził też, że ambasador Rosji « dał świadectwo swojej kultury », gdy nie stawił się na wezwanie polskiej dyplomacji. Resort uściślił, że Andriejew nie został wydalony i prawdopodobnie wróci do naszego kraju
Ambasador Andriejew nie przybył w poniedziałek do siedziby polskiego MSZ. Wezwano go, aby wyjaśnił incydent z rosyjskim pociskiem manewrującym, który naruszył przestrzeń powietrzną nad Lubelszczyzną.