Home Polish — mix Cichocki o tym, jak został "prezesem faksowym" Ziobry: Wiedziałem, że nie należy...

Cichocki o tym, jak został "prezesem faksowym" Ziobry: Wiedziałem, że nie należy odmawiać

105
0
SHARE

Zamieszany w aferę hejterską sędzia Arkadiusz Cichocki, były prezes Sądu Okręgowego w Gliwicach, to kolejny sygnalista Romana Giertycha w sprawie rozliczeń rządów PiS. Cichocki opowiedział o tym, jak został ‘prezesem faksowym’ Zbigniewa Ziobry. – Było to czytelne: ‘Albo będziesz pracować z nami, będziesz prezesem faksowym, a wtedy my nie będziemy blokować twojej kariery, albo pożegnaj się z jakąkolwiek formą kariery’ – relacjonował Arkadiusz Cichocki.
W czwartek 25 lipca odbyło się posiedzenie kierowanego przez posła Romana Giertycha zespołu do spraw rozliczeń PiS. Głównym świadkiem, nazwanym przez przewodniczącego « kolejnym sygnalistą », stał się sędzia Arkadiusz Cichocki. W trakcie obrad poruszano między innymi wątek Tomasza Szmydta, który był kolegą Cichockiego, obaj działali także w hejterskiej grupie « Kasta ». Pojawiła się również kwestia tworzenia neo-KRS oraz tego, w jaki sposób sędzia został « prezesem faksowym » w gliwickim Sądzie Okręgowym.
REKLAMA

Zobacz wideo Myrcha miażdży Suwerenną Polskę: W sprawie Romanowskiego większej hipokryzji nie widziałem
Arkadiusz Cichocki był « prezesem faksowym » Zbigniewa Ziobry
– Byłem świadkiem, jak tworzono Krajową Radę Sądownictwa. Nie tylko świadkiem, ale i potencjalnym uczestnikiem. Jako że złożono mi propozycję, żebym był członkiem Krajowej Rady Sądownictwa – tłumaczył Cichocki. – Ja wówczas odmówiłem, natomiast propozycję złożył mi wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak – dodał. Sędzia wyjaśnił również, że chociaż formalnie wyboru członków do neo-KRS miał dokonywać Sejm, « to z faktycznego punktu widzenia, z mojej wiedzy wynika, że centrum decyzyjne było w budynku Ministerstwa Sprawiedliwości ».
W dalszej części wypowiedzi Cichocki opowiedział o przyjęciu propozycji, aby zostać tzw. prezesem faksowym. W 2017 roku ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro za pośrednictwem wiadomości faks odwołał kierownictwo 11 śląskich sądów i w ten sam sposób powołał nowych prezesów. Arkadiusz Cichocki został prezesem Sądu Okręgowego w Gliwicach.
Wszystko działo się bez konsultacji ze środowiskiem sędziowskim. Według Cichockiego podstawą prawną był przepis, zgodnie z którym każdego prezesa sądu powszechnego w Polsce, sądu rejonowego, okręgowego czy apelacyjnego, mógł odwołać minister sprawiedliwości. Przepis ten obowiązywał jednak przez sześć miesięcy.

Planowano zamach na Cichockiego? Zlecenie ze « środowiska pseudokibiców » Sprawa sędziego Arkadiusza Cichockiego. « Wiedziałem, że nie należy odmawiać »
– 5 listopada otrzymałem telefon, że chce ze mną porozmawiać Łukasz Piebiak.

Continue reading...