Za odcinek A2 między Nowym Tomyślem a Koninem kierowcy już dziś płacą po 36 gr za km, czyli najwięcej w Polsce (ponad 3,5 razy więcej niż na płatnych odcinkach podległych Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad) – czytamy w « DGP ». Sama spółka Autostrada Wielkopolska SA (AWSA) twierdzi, że nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie podwyższenia opłat w 2017 r. « Z pewnością żadne zmiany nie nastąpią przed 1 marca, czyli zakończeniem ferii zimowych » – mówi Zofia Kwiatkowska, rzeczniczka AWSA.
Już dziś pewne są natomiast podwyżki od marca na odcinku A4 Kraków-Katowice, zarządzanym przez Stalexport – z 26,50 do 30 zł w przypadku aut ciężarowych i dostawczych.
GDDKiA była przeciwna tej podwyżce. Zdaniem Jana Krynickiego, rzecznika GDDKiA może to doprowadzić do przeniesienia się części ruchu ciężkiego na drogi alternatywne wobec A4.
GDDKiA przyznaje jednocześnie, że podniesienie stawek jest autonomicznym uprawnieniem koncesjonariuszy. Tak jest sformułowana umowa koncesyjna ze Stalexportem z 1997 r. Podobne zapisy znajdują się w umowie z Autostradą Wielkopolską na A2.