Home Polish — mix "SZ" o upiornej atmosferze Marszu Niepodległości

"SZ" o upiornej atmosferze Marszu Niepodległości

116
0
SHARE

« SZ » o upiornej atmosferze Marszu Niepodległości – « Sueddeutsche Zeitung » zastanawia się w swoim poniedziałkowym wydaniu, dlaczego „akurat w Polsce, która tak ucierpiała pod nazistowską okupacją”, takim powodzeniem cieszy się ultraprawica.
« Sueddeutsche Zeitung » zastanawia się w swoim poniedziałkowym wydaniu, dlaczego „akurat w Polsce, która tak ucierpiała pod nazistowską okupacją”, takim powodzeniem cieszy się ultraprawica.
Zdjęcie
Uczestnicy Marszu Niepodległości 2017 / Jacek Turczyk / PAP
Marsz Niepodległości nie był jedynym wydarzeniem, którym Polacy uczcili w sobotę odzyskanie niepodległości 11 listopada 1918, przysłonił jednak wszystkie inne – stwierdza warszawski korespondent « Sueddeutsche Zeitung » Florian Hassel. Jak pisze, w przemarszu « ultranacjonalistów, skrajnych prawicowców i neofaszystów » wzięło udział co najmniej 60 tys. osób, wśród nich wielu zamaskowanych, młodych mężczyzn, ale też starsi Polacy i rodziny. Nad wszystkim powiewały przypominające swastykę symbole falangi z lat trzydziestych, a napisy na transparentach głosiły hasła typu « Biała Europa braterskich narodów », « Nie islamska, nie laicka, tylko Polska Katolicka! » czy « Śmierć wrogom ojczyzny ».
« Z unoszącą się nad centrum Warszawy chmurą czerwonego dymu z rac i pochodni radykałowie stworzyli w to i tak już ponure, listopadowe popołudnie, upiorną atmosferę » – obrazowo opisuje Hassel pochód ciągnący w kierunku Stadionu Narodowego. Dodaje, że w opinii telewizji kontrolowanej przez rząd był to « wielki marsz patriotów », a dla szefa polskiego MSW Mariusza Błaszczaka « piękny widok ».
W swoim artykule pt. « Przemarsz ekstremistów » dziennikarz « SZ » szuka wyjaśnienia, skąd bierze się ta rosnąca popularność prawicowego radykalizmu « akurat w Polsce, która jak mało który kraj ucierpiała pod niemiecką okupacją ». Jego zdaniem przyczyn trzeba szukać w dwudziestoleciu międzywojennym, we wpływie nacjonalistycznego i ksenofobicznego skrzydła polskiego Kościoła katolickiego i we wspieraniu nacjonalizmu, łącznie z ultraprawicą, przez prawicowo-populistyczny rząd PiS.
Zarówno współczesny Obóz Narodowo-Radykalny (ONR), jak Młodzież Wszechpolska (MW) i Ruch Narodowy (NR) nawiązują do tradycji ruchów istniejących w « autorytarno-dyktatorskiej Polsce lat trzydziestych ». Na przykład ONR, « powstały po roku 2000 jako organizacja skinheadów » uważa się za bezpośredniego następcę organizacji o tej samej nazwie w II Rzeczypospolitej, « podburzającej przeciwko Żydom, socjalistom i demokratom ». W tradycji radykalnych odłamów endecji ma też korzenie młodzieżówka Ligii Polskich Rodzin – MW. Ta ostatnia odniosła już sukces w demokratycznej Polsce: podczas rządów PiS w latach 2005-2007 jej założyciel i szef LPR Roman Giertych był wicepremierem i ministrem edukacji – przypomina « Sueddeutsche Zeitung ». Monachijski dziennik wskazuje ponadto, że ultraprawica jest też ściśle związana z wpływowymi mediami księdza Tadeusza Rydzyka.
Polscy ultraprawicowcy nie są sami, na Marsz Niepodległości przyjechali też inni europejscy skrajni prawicowcy i neofaszyści – pisze « SZ ». Przypomina, że także ideologia ich wszystkich jest podobna – kieruje się przeciwko UE i NATO, uznaniu homoseksualizmu lub feminizmu i przede wszystkim przeciwko muzułmanom i islamowi, co było zresztą głównym hasłem sobotniej manifestacji w Warszawie.
Gazeta wyjaśnia, że polskiej radykalnej prawicy, której zwolennikami są zwłaszcza młodzi Polacy poniżej trzydziestki, nie reprezentuje wprawdzie w Sejmie żadna partia, ale jej wpływ jest niemały. Z ramienia ruchu Kukiz’15, często zgodnej z rządem trzeciej siły politycznej w Sejmie, weszło do parlamentu aż pięciu członków Ruchu Narodowego. Monachijski dziennik cytuje tu Pawła Kukiza, który na początku 2016 skarżył się, że liderzy NR, to « psychopaci, którzy mówią, że należy Żydów mordować albo murzyna zastrzelić ».
« SZ » pisze, że szef RN Robert Winnicki wystąpił wprawdzie z klubu poselskiego Kukiz’15, ale posłem pozostał, a w czerwcu zainicjował kampanię przeciwko rzekomej « zewnętrznej infiltracji Polski », czego przykładem ma być antyrasistowskie stowarzyszenie « Nigdy Więcej ».
« Podobne tezy i pomysły istnieją także w rządzie. PiS, którego szef Jarosław Kaczyński ostrzegał już przed muzułmanami stanowiącymi zagrożenie dla Europy i Polski, uważa prawicowych radykałów za niedeklarowanych sojuszników » – stwierdza Florian Hassel. Przypomina, że prezydent Andrzej Duda chwalił ubiegłoroczny Marsz Niepodległości odbywający się pod hasłem « Polska bastionem Europy » jako « piękne » wydarzenie budujące « kulturową tożsamość ».
« Zamiast zabronić działalności choćby ONR, czego domagają się obrońcy praw człowieka, władze przyznały marszowi neofaszystów status zgromadzenia cyklicznego, co oznacza, że kontrdemonstracje są nielegalne. W sobotę policja zatrzymała tuziny demonstrantów, którzy chcieli protestować przeciwko faszyzmowi i skrajnie prawicowej ideologii » – podsumowuje « SZ ».
opr. Elżbieta Stasik

Continue reading...