Home Polish — mix Szymański: Zgłaszamy wątpliwości, co do uznaniowości użycia kryterium praworządności

Szymański: Zgłaszamy wątpliwości, co do uznaniowości użycia kryterium praworządności

415
0
SHARE

Nikt w Polsce nie ma problemu z kryterium praworządności, zgłaszamy wątpliwości, co do uznaniowości użycia takiego kryterium; wiązanie politycznie sporu o praworządność z negocjacjami budżetowymi może przynieść tylko kłopoty – ocenił w środę wiceszef MSZ Konrad Szymański.
Szymański był pytany w TVN24 o to, czy uda się zablokować kryterium praworządności proponowane w projekcie wieloletniego budżetu UE. W środę Komisja Europejska przedstawiła projekt wieloletniego budżetu UE na lata 2021-2027. Całkowita suma zobowiązań ma wynieść w tym okresie 1,279 biliona euro. Podziału na koperty narodowe na razie nie ma. Jest za to propozycja powiązania dostępu do funduszy z praworządnością.
« Z kryterium praworządności to nikt w Polsce nie ma żadnego problemu, my zgłaszamy wątpliwości, co do uznaniowości użycia takiego kryterium. Z Brukselą czy z Komisją (Europejską) nie spieramy się o praworządność jako taką, natomiast jeżeli ktoś sugeruje, że trzeba zbudować mechanizm, który będzie oparty o ocenę i później daleko idące konsekwencje budżetowe w tym wypadku, to jednak oczekujemy, w imię praworządności poniekąd, to jest wielki paradoks, oczekujemy, że te kryteria muszą być jasne, musi być zupełnie oczywiste, co oceniamy, kto ocenia i czy to ciało jest upoważnione do tego » – powiedział wiceszef MSZ.
Podkreślił, że Polska wydaje pieniądze « bardzo dobrze ». « Wydajemy dużo pieniędzy bez nadużyć, w związku z czym wszystkie instrumenty, które zmierzają do tego, żeby lepiej chronić interesy finansowe Unii, żeby wydawanie pieniędzy było bardziej transparentne, bardziej efektywne, to są instrumenty, mechanizmy, które zdecydowanie popieramy » – zaznaczył Szymański.
Jego zdaniem, znaczna część argumentów Polski « już dzisiaj dobrze trafia do Brukseli ». « Jeżeli zobaczymy dzisiaj ogłoszony projekt, to on jest zdecydowanie bliżej ziemi niż niektóre wypowiedzi, deklaracje, z którymi mieliśmy do czynienia na samym początku tego dość toksycznego sporu. Dzisiaj ten spór przestaje być toksyczny » – mówił Szymański w kontekście sporu między Polską i KE dot. praworządności.
Jego zdaniem « oczywisty postęp w zakresie sporu o praworządność w Polsce, między Brukselą a Warszawą, jest dzisiaj widoczny gołym okiem ». Ocenił, że osobiste zaangażowanie premiera Mateusza Morawieckiego i otwarcie polityczne partii rządzącej « to jest nowy impuls, oddech ».
« Do tego, żeby zamknąć ten spór potrzebujemy również otwartości drugiej strony, potrzebujemy tej samej gotowości drugiej strony, tego sporu nie da się zamknąć jednostronnymi działaniami » – podkreślił wiceminister spraw zagranicznych.
Wracając do kryterium praworządności w budżecie UE, Szymański powiedział, że jest przekonany, że w Brukseli jest wystarczająco dużo osób, które zrozumieją, że wiązanie « tego bardzo politycznie wybuchowego tematu » jakim jest spór o praworządność z negocjacjami budżetowymi « może przynieść tylko i wyłącznie kłopoty polityczne ». « Tego chcemy uniknąć » – podkreślił Szymański.
Powiedział, że dla Polski jest ważne, aby w budżecie UE była właściwa równowaga celów, które są « dla nas kluczowe i celów, które są kluczowe np. dla państw Południa ». « Państwa Południa mają prawo oczekiwać od Unii większej aktywności, także popartej pieniędzmi, tylko to wszystko musi być przedmiotem uzgodnienia politycznego, pewnej równowagi politycznej i na to jesteśmy gotowi » – zaznaczył wiceszef MSZ mówiąc m.in. o problemach związanych z migracją czy bezpieczeństwem.
« Polska jest jednym z bardziej konstruktywnych partnerów w tej dyskusji, jeżeli nikt nas nie będzie prowokował do zaostrzania tego kursu, to Polska do końca tych negocjacji (budżetowych) będzie partnerem konstruktywnym, ale są granice » – podkreślił Szymański. (PAP)

Continue reading...