Funkcjonariusze Delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Warszawie w ramach śledztwa prowadzonego pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Szczecinie zabezpieczyli dokumenty w Ministerstwie Rozwoju oraz w Polskich Zakładach Lotniczych w Mielcu i Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego „PZL-Świdnik”. Śledztwo prowadzone przez CBA dotyczy rozpisanego w 2012 roku przetargu na śmigłowce wielozadaniowe Caracal dla Wojsk Lądowych, Marynarki Wojennej i Sił Powietrznych.
Śledztwo prowadzone przez prokuraturę dotyczy możliwości niedopełnienia obowiązków w związku z przetargiem w MON. Podejrzenia śledczych budzi specyfikacja przetargowa, która mogła zostać napisana pod konkretną firmę. Zawiadomienie w tej sprawie do prokuratury złożyło Prawo i Sprawiedliwość. Zastrzeżenia odnośnie poprawności przeprowadzenia przetargu zgłaszał również prezydent Andrzej Duda. Podstawą śledztwa jest art. 231 Kk, który przewiduje karę do 3 lat więzienia za niedopełnienie obowiązków lub przekroczenie uprawnień.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie poinformował w piątek 28 października o wszczęciu śledztwa w sprawie przetargu na śmigłowce Caracal dla polskiej armii. Jak wskazał prok. Michał Dziekański, śledztwo zostało wszczęte w sprawie «niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych». Podstawę śledztwa stanowi art. 231 Kodeksu karnego, zgodnie z którym za takie przewinienie grozi kara do 3 lat więzienia.
Zakup 50 śmigłowców wielozadaniowych był jednym z największych postępowań w ramach programu modernizacji polskiej armii. Ministerstwo Obrony Narodowej, kierowane jeszcze przez Tomasza Siemoniaka, w postępowaniu zakwalifikowało do sprawdzeń weryfikacyjnych śmigłowiec oferowany przez konsorcjum Airbusa — «Program EC-725 Caracal-Polska».
W październiku Ministerstwo Rozwoju wydało w tej sprawie komunikat. «Polska uznaje za zakończone negocjacje umowy offsetowej z Airbus Helicopters związanej z kontraktem na zakup śmigłowców wielozadaniowych Caracal dla polskiej armii. Kontrahent nie przedstawił oferty offsetowej zabezpieczającej w należyty sposób interes ekonomiczny i bezpieczeństwo państwa polskiego. Wysokość kontraktu to ok. 13,5 mld zł. Co najmniej tyle samo powinna wynieść wartość zobowiązań offsetowych spełniających cele określone w ustawie offsetowej» – czytamy.