— Jeżeli to się potwierdzi, to będziemy oczywiście pytali o powód odwołania szefa Straży Marszałkowskiej — powiedział w czwartek szef klubu PO Sławomir Neumann. Podkreślił, że sejmowi strażnicy «bardzo przyzwoicie» zachowali się podczas niedawnego protestu opozycji. — Nie rozumiem więc tej decyzji. Być może za tę przyzwoitość właśnie, zachowanie się Straży Marszałkowskiej, głową zapłacił szef Straży — dodał przewodniczący klubu PO.
Wystąpienia z pytaniem do marszałka w związku z odwołaniem komendanta Straży Marszałkowskiej nie wyklucza też Nowoczesna. — Myślę, że zawsze warto pytać się marszałka Sejmu, jaka była przyczyna takiej decyzji, jeżeli ona miała miejsce» — powiedziała w czwartek wiceszefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer.
Pierwszy nieoficjalnie informację o odwołaniu komendanta podał w czwartek portal wyborcza.pl.
PAP