– Przegląd resortów jest niczym nadzwyczajnym. Chciałabym, żeby do polskiej tradycji politycznej weszła taka zasada, że na początku każdego roku premier rządu przedstawia obywatelom plan pracy. Musi być również moment posumowania – mówiła Beata Szydło. – Tym się różnimy od Donalda Tuska, że ja robię faktyczny przegląd resortów. Będziemy faktycznie przedstawiać wnioski i plan pracy – dodała.
Szefowa rządu zdradziła również, że nie przewiduje zmian personalnych w rządzie. Jej zdaniem minister zdrowia Konstanty Radziwiłł jest w pełni przygotowany do reformy systemowej. Szydło odniosła się w ten sposób do zapowiedzi posła Piotra Liroya-Marca, dotyczących złożenia wniosku o wotum nieufności wobec ministra zdrowia.
Szydło poinformowała, że odbędzie rozmowę z Theresą May. Dodała, że polski rząd chce współpracować z Wielką Brytanią w kwestiach gospodarczych i w zakresie bezpieczeństwa.
Premier skomentowała też wydarzenia, które ostatnio miały miejsce w Sejmie. Jej zdaniem zachowanie posła PO Michała Szczerby nie pierwszy raz było prowokujące. – Marszałek Sejmu nie miał wyjścia i musiał zastosować karę – stwierdziła. Ponadto przekonywała, że muszą zostać wprowadzone zmiany w regulaminie. – Trzeba doprowadzić do uspokojenia pracy polskiego parlamentu. Prezydent podpisał legalny, bardzo dobry budżet, a politycy opozycji dalej sieją zamęt – oceniła.
Szydło przyznała, że zapyta Angelę Merkel, czy Donald Tusk będzie kandydatem Europejskiej Partii Ludowej na przewodniczącego Rady Europejskiej. – Decyzje dotyczące wyboru szefów poszczególnych struktur europejskich są właśnie w rękach unijnych grup politycznych – zauważyła.
Szefowa polskiego rządu powiedziała, że przewodniczenie Donalda Tuska, z punktu widzenia interesu Polski, nie było najlepszym przewodniczeniem. – Był bezstronny, kiedy Polska była szkalowana, kiedy były próby dyskredytowania polskiego rządu. Uważam, że powinien wykazać większość aktywność w przekonywaniu, że Polska jest demokratycznym, stabilnym państwem – wymieniała.
Szydło była pytana również o miniserial polityczny „Ucho prezesa”. –
— mówiła. Dopytywana, czy chodzi o koty dodała, że w serialu jest jeszcze krokodyl.