Agnieszka Holland powiedziała w sobotę w Berlinie, że nagroda im. Alfreda Bauera, którą otrzymała za film «Pokot», ma dla niej tym większe znaczenie, że jej laureatem był w przeszłości Andrzej Wajda, jej przyjaciel i mentor.
«Fakt, że otrzymaliśmy tę samą nagrodę, ma dla mnie symboliczne znaczenie i jest dla mnie zobowiązaniem, by kontynuować jego dzieło» — mówiła Holland na konferencji prasowej po uroczystości rozdania nagród Berlinale. Odnosząc się do charakteru nagrody, przyznawanej filmom otwierającym nowe perspektywy sztuki filmowej, Holland zwróciła uwagę, że w minionych 20 latach twórcy filmów żyli w bezpiecznych «komfortowych warunkach», robiąc filmy dla określonej publiczności. «Większość reżyserów bała się opuścić to komfortowe pomieszczenie, bała się przebić szklany sufit» — tłumaczyła.
«Ja wyszłam z mojego komfortowego pomieszczenia» — podkreśliła reżyser. «Wspaniale, że zostało to docenione przez widownię, niektórych krytyków i jury» — dodała.
Pytana o sytuację polskiego kina, Holland tłumaczyła zagranicznym dziennikarzom, że wielka liczba wspaniałych reżyserów po II wojnie światowej, do których należeli Andrzej Wajda, Krzysztof Kieślowski, Roman Polański, Jerzy Skolimowski i Krzysztof Zanussi, była wynikiem tragicznej polskiej historii.
«Mieliśmy poczucie, że mamy coś ważnego do powiedzenia — o naszych doświadczeniach osobistych i całego kraju, o naszej wizji świata — i chcieliśmy podzielić się tymi doświadczeniami ze światem» — mówiła Holland.
Po upadku żelaznej kurtyny filmowcy ulegli złudzeniu, że wolny rynek przyniesie im wolność — zauważyła. Wolny rynek wolał jednak amerykańskie filmy słabej jakości — przyznała. Za wielki sukces uznała uchwaloną w 2005 roku ustawę, która pozwoliła na zwiększenie produkcji filmowej i zaowocowała wieloma talentami.
«Modlimy się, by teraz nie przyszli politycy i nie zniszczyli tego» — zauważyła Holland.
«Pokot» Agnieszki Holland został w sobotę uhonorowany Nagrodą im. Alfreda Bauera, przyznawaną od 1987 roku filmom fabularnym wyznaczającym nowe perspektywy w sztuce filmowej, na 67. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Berlinale. Film powstał na podstawie powieści Olgi Tokarczuk «Prowadź swój pług przez kości umarłych».