Gen. Michael Flynn zrezygnował z funkcji doradcy ds. bezpieczeństwa w Białym Domu. Na jego miejsce Trump mianował emerytowanego generała Josepha K. Kelloga.
Gen. Michael Flynn zrezygnował z funkcji doradcy ds. bezpieczeństwa w Białym Domu. Na jego miejsce Trump mianował emerytowanego generała Josepha K. Kelloga.
Flynn podał się do dymisji w związku z kontrowersjami, jakie wywołały jego ożywione kontakty z przedstawicielami Rosji przed objęciem urzędu przez Donalda Trumpa – podała telewizja CNN.
Prezydent na jego miejsce mianował «pełniącego obowiązki» gen. Kelloga. 72-letni generał był jednym z członków zespołu ds. przejęcia władzy, gdzie pełnił funkcję doradcy Donalda Trumpa do spraw międzynarodowych. «To cios w relacje z Rosją»
Dymisja Flynna nie umknęła uwadze rosyjskich polityków. Konstantin Kosaczow, członek rady federacji, określił ją jako «gorszą od paranoi».
Kosaczow, szef komisji spraw zagranicznych w wyższej izbie rosyjskiego parlamentu, napisał we wtorek na Facebooku, że kontakty z ambasadorem Rosji «to zwykła dyplomatyczna praktyka». Zdymisjonowanie z tego powodu doradcy prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego «to nawet nie paranoja, a coś nieporównanie gorszego» — dodał.
«Albo Trump nie uzyskał należytej samodzielności i jest konsekwentnie, i nie bez powodzenia, zapędzany do narożnika, albo rusofobia opanowała już teraz od góry do dołu nową administrację» — napisał Kosaczow.