Za granicą mieszka ponad 20 mln Polaków Jedna trzecia spośród tych którzy opuścili nasz kraj w ostatnich latach deklaruje chęć powrotu do Ojczyzny
Za granicą mieszka ponad 20 mln Polaków. Jedna trzecia spośród tych, którzy opuścili nasz kraj w ostatnich latach deklaruje chęć powrotu do Ojczyzny. Ale zanim to nastąpi młodą i starą Polonię integrują polscy duszpasterze Ks. dr Robert Czarnowski Pierwszy dzień zakończonego właśnie III Międzynarodowego Kongresu Rodzin poświęcony był problemom polskich rodzin żyjących na obczyźnie. Swoją refleksją ze słuchaczami zgromadzonymi na Uniwersytecie Kardynała Wyszyńskiego dzielili się kapłani, którzy posługują w duszpasterstwach rodzin polskich na Białorusi, Rosji, we Francji i Szwecji. — Organizujemy uroczystości kościelne i narodowe. Prowadzimy katechezy dla dzieci w wieku szkolnym. Staramy się także stworzyć klimat zaufania pomiędzy kolejnymi falami emigrantów. A to nie jest łatwe, bo często mają oni wobec siebie różne zarzuty, np. natury politycznej – mówił kapłan z Polskiej Misji Katolickiej w Malmoe, gdzie pod opieką kapłanów jest ponad 200 dzieci. Znacznie więcej młodych Polaków jest ich w okolicach Sztokholmu, bo aż 800. Różnice w postawach pomiędzy starą a nową emigracją widać też we Francji. – Masowa emigracja do Francji zaczęła się po I wojnie światowej – przypomniał ks. dr Robert Czarnowski. Sto lat temu nasi rodacy przyjeżdżali zazwyczaj całymi rodzinami na zaproszenie francuskiego rządu. Osiedlali się w północnej Francji, gdzie była praca w kopalniach. Życie religijne i polonijne kwitło wśród emigrantów. Jednak kiedy kolejne fale Polaków przestały przyjeżdżać, a na świat przyszło nowe pokolenie wszystko zaczęło się zmieniać. Francuzi mający polskie korzenie zamiast do „polskich” kościołów coraz częściej zaczęli chodzić do tych, gdzie Eucharystia sprawowana jest po francusku. — Dzisiaj duszpasterstwo rodzin przeniosło się głównie do regionu paryskiego, gdzie według szacunków przebywa ok. 400 tys. naszych rodaków – powiedział ks. dr Czarnowski. Poza posługą religijną polscy kapłani we Francji starają się pomagać także tym emigrantom, którzy stracili pracę, ale — np. ze wstydu przed rodzinami – nie chcą wracać do Polski. – Oni korzystają z pomocy środowiska „Pomost” – powiedział kapłan. Niejednokrotnie osoby, które nie poradziły sobie na francuskim rynku pracy popadają w alkoholizm i inne patologie. Skutkiem tego są np. rozwody. Podobne zachowania spowodowane brakiem zatrudnienia zaobserwowali także kapłani posługujący w Szwecji. Większą liczbę rozwodów wśród rodzin, w których co najmniej jedna z osób dorosłych wyjechała pracować zagranicą odnotowali też naukowcy. Jednak ich zdaniem ciągle największym problem takich rodzin jest eurosieroctwo. Niestety jaka dokładnie jest skala tego zjawiska nie wiemy, o czy na Kongresie mówiła prof. Krystyna Ostrowska. Badaczka ta swój pierwszy sondaż na temat eurosierot przeprowadziła w 2010 r. Wówczas z jej analiz wyszło, że w Polsce jest 190 tys. dzieci pozbawionych pełnej opieki rodzicielskiej z powodu emigracji zarobkowej. Swoje badania prof. Ostrowska powtórzyła jeszcze dwukrotnie — w 2013 i 2016r. Z tym, że tym ostatnim razem ankiet nie wypełniali nauczyciele, tylko uczniowie. Uzyskane tą droga wyniki problem jest większy niż wcześniej sądzono. Aż 20 procent dzieci przyznało, że ich rodzice są poza granicami kraju. A to oznacza, że problem eurosieroctwa może dotykać aż 640 tys. dzieci. Z badań wynika, że 61 procent eurosierot odczuwa tęsknotę za rodzicami. 46 procentom takich dzieci brakuje wsparcia rodziców w codziennych sprawach. Znacznie częściej też — niż dzieci z rodzin pełnych — odczuwają oni samotność i mają problemy z nauką. — Wszystko to sprawia, że u dzieci tych rodzi się bezradność i problemy z rówieśnikami – powiedziała prof. Krystyna Ostrowska i zaapelowała do wszystkich zgromadzonych na III Międzynarodowym Kongresie Rodzin. – Powinniśmy wyjść do tych dzieci z miłością i życzliwością! Uczestnicy III Międzynarodowego Kongresu Rodzin będą kontynuowali swoje obrady także w sobotę i niedzielę. Podczas wystąpień prelegenci podejmą m.in. tematykę dojrzałości do zawarcia związku małżeńskiego, roli tradycji rodzinnych w budowaniu więzi w rodzinie. Ostania sesja Kongresu będzie zaś poświęcona więzi między rodzicami a ich chorymi dziećmi. Organizatorem sympozjum odbywającego się na UKSW są Podyplomowe Studium Relacji Interpersonalnych i Profilaktyki Uzależnień UKSW oraz Mazowieckie Centrum Polityki Społecznej. Tygodnik „Niedziela” jest jednym z patronów medialnych Kongresu. Działy:
Tagi: