Do wybuchu doszło, gdy miejsce było zatłoczone, znajdowało się tam wielu prawników, sędziów i cywilów.
Co najmniej 25 osób zginęło w zamachu samobójczym, do którego doszło w środę w Pałacu Sprawiedliwości, głównym gmachu sądowym w centrum Damaszku; wiele osób odniosło rany — informuje AFP , powołując się na syryjską policję.
Agencje podają, że zamachowiec samobójca zdetonował ładunki wybuchowe w budynku, gdy policjanci usiłowali przeszukać go przed wejściem do dalszej części gmachu — poinformował szef tamtejszej policji, cytowany przez telewizję państwową.
Do wybuchu doszło, gdy miejsce było zatłoczone; znajdowało się tam wielu prawników, sędziów i cywilów — pisze Reuters. Na miejscu pracują służby ratownicze.
Niedługo po zdarzeniu doszło do drugiego zamachu, w dzielnicy al-Rabue, na zachodzie Damaszku, gdzie samobójca zdetonował ładunki w restauracji. Agencje piszą o kilku ofiarach.
To kolejne ataki w syryjskiej stolicy w ciągu ostatnich dni. W sobotę syryjski sojusz dżihadystyczny Tahrir al-Szam, w którego skład wchodzi dawniej związana z Al-Kaidą grupa Dżabhat Fatah al-Szam, przeprowadził podwójny zamach samobójczy na szyickich pielgrzymów w Damaszku, w których zginęło ponad 70 osób. Do ataków doszło na parkingu nieopodal zabytkowego cmentarza Bab al-Saghir w Starym Damaszku oraz szyickich świątyń.
W środę przypada szósta rocznica wybuchu wojny domowej w Syrii. Wówczas pokojowe demonstracje antyrządowe przekształciły się w krwawe starcia z wojskiem i policją. W wyniku trwającego już sześć lat konfliktu zbrojnego śmierć poniosło ponad 310 tys. ludzi, a 11 mln Syryjczyków, czyli połowa ludności, zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów.
wkt/ PAP