Nie żyje Wojciech Młynarski. «Geniusz», «Mistrz, potem przyjaciel» — RMF24.pl — W środowy wieczór, po długiej chorobie, zmarł bard, poeta, satyryk Wojciech Młynarski. «Odeszły trzy wielkie postaci tamtych czasów: Jonasz Kofta, Agnieszka Osiecka, Wojtek
— tak Wojciecha Młynarskiego w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Piotrem Jackowskim wspomina Jacek Cygan, autor tekstów piosenek, poeta i scenarzysta. — mówi Cygan. — nuci wzruszonym głosem autor tekstów. — dodaje. — zastanawia się Jacek Cygan dodając, że geniuszem Młynarskiego i wielką siłą jego rzemiosła «jest to, że zostawił nam strofy, z którymi my żyjemy». — wspomina Młynarskiego piosenkarz Zbigniew Wodecki. — opowiada Wodecki. — wspomina. — dodaje. Dariusz Michalski, autor książki «Dookoła Wojtek. Opowieść o Wojciechu Młynarskim» powiedział w rozmowie z dziennikarzem RMF FM: «To szczególna strata, bo w czasie mojego życia zawodowego Wojtek zawsze był. Najpierw jako mistrz, jako starszy kolega, potem jako kolega, potem jako kumpel, potem jako przyjaciel». — mówi Michalski. — dodaje autor książki o Wojciechu Młynarskim. — twierdzi Michalski. — mówi PAP piosenkarka Magda Umer. W jej ocenie, jeśli ktoś «jeszcze do tej pory tym inteligentem jest», to w ogromnym stopniu dzięki temu, co Młynarski napisał. — wspomina Umer. — dodaje Umer. Wojciech Młynarski zmarł w środę wieczorem. 26 marca skończyły 76 lat. O jego odejściu poinformowała na Facebooku córka Paulina Młynarska. — napisała. Artysta urodził się 26 marca 1941 roku w Warszawie. Był absolwentem Liceum Ogólnokształcącego im. Tomasza Zana w Pruszkowie. W 1963 ukończył polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim. Młynarski był autorem tekstów do ponad 2 tysięcy piosenek. Zaczynał w latach 60. w teatrze studenckiego klubu Hybrydy. Potem współpracował z kabaretami «Dudek» czy «Owca». Z tego okresu pochodzą m.in. utwory: «W Polskę idziemy», «Po prostu wyjedź w Bieszczady», «Ludzie to kupią», «W co się bawić».