Домой Polish — mix Tysiące maturzystów z pielgrzymką na Jasnej Górze

Tysiące maturzystów z pielgrzymką na Jasnej Górze

243
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

Trwa pielgrzymowanie tegorocznych maturzystów na Jasną Górę Każdego dnia w grupach diecezjalnych i szkolnych do sanktuarium przybywają setki lub
Trwa pielgrzymowanie tegorocznych maturzystów na Jasną Górę. Każdego dnia, w grupach diecezjalnych i szkolnych, do sanktuarium przybywają setki lub tysiące młodych. Chociaż, ze względu na niż demograficzny uczniów jest mniej, to jednak na przyjazd do Częstochowy decyduje się coraz więcej szkół. Dlatego liczba młodych pielgrzymów utrzymuje się mniej więcej na tym samym poziomie. W ubiegłym roku co drugi maturzysta nawiedził jasnogórski klasztor. Pielgrzymują nawet uczniowie z Częstochowy.
Młodzież maturalna diecezji świdnickiej wysłuchała konferencji ks. Arkadiusza Raczyńskiego
— Przyjechałem na Jasną Górę, żeby powierzyć wszystkie moje życiowe intencje Matce Bożej, żeby poprosić o wstawiennictwo i opiekę w przyszłości – powiedział Krzysztof Rabski, uczeń IV klasy Technikum z Legnicy. Dodał, że w modlitwie pamięta także o tych swoich kolegach, którzy nie zdecydowali się wybrać do Częstochowy. — Nawet jeżeli oni nie przyjechali, to my pamiętamy o nich w modlitwie i wspieramy ich, pomimo tego, że może oni nie są blisko Boga – podkreślił Krzysztof.
Marek licealista z Leszna zauważył, że zawsze przyjeżdża na Jasną Górę z wielką radością.- Byłem w Częstochowie na pielgrzymce pieszej i bardzo mi się podoba to miejsce. Moje serce aż goreje ze szczęścia, że mogę spotkać się z Matką twarzą w twarz – powiedział maturzysta. Dodał, że z ufnością wkracza w dorosłe życie, bo uważa, że jest przygotowany. — Wiem, że Bóg mi pomoże – podkreśla licealista.
— Przyjechałem do Matki Boskiej prosić o pomoc w dobrym napisaniu matury, a także żeby mi wskazała dalszą drogę życia, bo jeszcze nie wiem, co chcę studiować, co robić i proszę o wsparcie – powiedział Jędrzej Borówka z Leszna.
Damian Leśniewski przyjechał na Jasną Górę po raz pierwszy. — To jest święte miejsce, czuje się tu wielkiego ducha. W takich miejscach można odkryć siebie i dużo przemyśleć – powiedział maturzysta. Natalia Zielińska, która także po raz pierwszy przybyła do sanktuarium wyznała: „na Jasnej Górze czuję się bardzo dobrze, mam nadzieję, że tu jeszcze wrócę”.
— Modlitwa przed Cudownym Obrazem Matki Bożej to nasza odpowiedź na słowa papieża, aby „wstać z kanapy” i szansa na zmianę dotychczasowego życia zapewnia Weronika Białasik z Liceum w Szamotułach. — Bierzemy te słowa Franciszka do serca, on bardzo do nas nimi trafił. Chcemy czynnie przeżyć życie a nie leżeć na kanapie. To bardzo ważne, że jesteśmy tu razem i wzajemnie się motywujemy — powiedziała maturzystka.
Ks. Jarosław Kowalczyk, dyrektor Wydziału Katechetycznego Legnickiej Kurii Biskupiej zapewnia, że maturzyści z Legnicy świadomie i odpowiedzialnie podchodzą do pielgrzymki na Jasną Górę. — Wszyscy wiemy, że to suchowa stolica Polski. Myślę, że mądre przygotowania czynione przez katechetów i wychowawców, powodują, że ci młodzi ludzie jadą tutaj z młodzieńczym entuzjazmem, z nadzieją na dobrze zdane egzaminy, ale też w poszukiwaniu dobrych, mądrych wyborów życiowych – powiedział kapłan.
Tegoroczne pielgrzymowanie maturzystów w znacznej części stanowi nawiązanie do wizyty papieża Franciszka w Polsce i Światowych Dni Młodzieży. Nawiązuje również do hasła roku duszpasterskiego: Idźcie i głoście. — Chcemy wyposażyć młodych w przekonanie, że są potrzebni Panu Bogu i Kościołowi. Przypominamy im te słowa „Idźcie i głoście” i w kontekście Światowych Dni Młodzieży zachętę papieża, by „zejść z kanapy i włożyć wygodne buty” – powiedział, ks. Marek Korgul, dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Biskupiej w Świdnicy.
Duszpasterze podkreślają, że na różne sposoby próbują docierać do młodych. — Podczas pielgrzymki pokazywaliśmy im różne drogi przyjęcia powołania – zauważył ks. Arkadiusz Szady, duszpasterz młodzieży arch. poznańskiej. Wyjaśnił, że zapraszali młodych do tego, aby pozytywnie Bogu odpowiedzieli na Jego wezwanie. — Nie tylko do kapłaństwa, ale do wszystkich innych form życia, które będą zgodne z Bożymi przykazaniami — podkreślił kapłan.
— Nasza pielgrzymka to ewangelizacja. Pierwsza jej część, do Mszy św., to jest głoszenie Ewangelii, ale w takiej formie, która ma wskazać młodym na wypełnienie się słów Chrystusa o Królestwie Bożym, w Jego sakramentach i przez posłanie Maryi — powiedział ks. Krzysztof Nowak, diecezjalny duszpasterz młodzieży w Gdańsku. Kapłan dodał, że przybywają na Jasną Górę z młodymi, „żeby docenili historię tego miejsca i spojrzeli w przyszłość. Ich postępowanie i słowa albo będą kontynuacją tradycji, albo jej zaprzepaszczeniem”.
Ks. Arkadiusz Szady, duszpasterz młodzieży arch. poznańskiej podkreślił, że od kilku lat kapłani intensywnie proszą prowadzą ludzi starszych i dobrej woli o modlitwy w intencji młodych. — Wierzymy, że jeżeli my może nie potrafimy przyciągnąć młodych i zatrzymać ich przy Jezusie, to sam Jezus to zrobi swoimi drogami, ale musimy to wypraszać – powiedział duszpasterz.
Z kolei ks. Krzysztof Nowak, diecezjalny duszpasterz młodzieży w Gdańsku podkreśla, że ostatni czas w Polsce jest dotknięty zwrotem zainteresowania ku wierze. — Dla niektórych osób jest to zwrot wynikający z serca, dla niektórych jest to ogólny zwrot sytuacji. Chcemy wykorzystać ten czas zainteresowania religią, żeby pokazać to, co najpiękniejsze, a więc miłość. Miłość Ojca, miłość Syna Bożego i Ducha Świętego, ale i miłość Matki – powiedział kapłan. Dodał, że „kapłani chcą pokazać, że Maryja to nie jest postać historyczna, ale to, że Ona cały czas nie tylko chroni, nie tylko broni, nie tylko wyprasza łaski uzdrowienia, ale przede wszystkim kocha każdego człowieka miłością matczyną, a Królowa Polski kocha szczególnie każdego Polaka”.
Tradycyjnie pielgrzymki maturzystów odbywają się pod przewodnictwem biskupów. — Przychodzimy tutaj do Domu Matki, dzisiaj szczególnie jako młodzież stojąca na progu dojrzałości szkolnej. Witam was jako ludzi, którzy zdecydowali się stanąć przy źródle i na szczycie Golgoty. Witam was jako ludzi normalnych, niezbyt nowoczesnych, którzy patrzą, a nie widzą, którzy słuchają, a nie słyszą, ale którzy chcą iść z Bogiem — mówił do młodych abp Wacław Depo. Metropolita częstochowski podkreślał, że „jesteśmy dzisiaj tutaj razem, żeby wyprosić przez wstawiennictwo naszej Matki i Królowej potrzebne dary Ducha Świętego nie tylko egzaminu z mądrości i z wiedzy, ale egzaminu życia”.
Maturzystom z Gniezna towarzyszył w modlitwie Prymas Polski. Abp Wojciech Polak zachęcał młodych, by pielgrzymka na Jasną Górę przed maturą, była dla nich okazją do «oddania głosu» Panu Bogu. – Jestem tutaj nie tylko po to, by słuchać tego co jest we mnie. Moich lęków, pragnień, moich marzeń i wątpliwości, ale by usłyszeć to co On chce mi powiedzieć – mówił do młodych abp Polak. Za papieżem Franciszkiem ks. Prymas zachęcał maturzystów do czytania Pisma Świętego, tak często, jak używają swoich telefonów komórkowych.
Do ufności Bogu wzywał młodych bp Ignacy Dec ze Świdnicy. Przypomniał słowa Jezusa skierowane do s. Faustyny: „jeśli ty odpowiesz zaufaniem, to Ja biorę marny człowieku twoje problemy na Siebie i je rozwiązuję.

Continue reading...