Домой Polish — mix W stolicy protest frankowiczów przeciwko bierności władz

W stolicy protest frankowiczów przeciwko bierności władz

276
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

Kilkuset farnkowiczów, związanych m.in. ze Stowarzyszeniem «Stop Bankowemu Bezprawiu», protestowało w sobotę przed Pałacem Prezydenckim i Ministerstwem Finansów. Organizatorzy apelowali do zebranych o zaprzestanie spłacania bankom
W Pałacu Prezydenckim delegacja protestujących zostawiła list do Andrzeja Dudy oraz książkę dla dzieci o Pinokiu. Tymczasem Kancelaria Prezydenta poinformowała, że trwają prace analityczne i prawne «zmierzające do przygotowania nowych narzędzi prawnych, jakie Prezydent RP zgłosi w ramach rozwiązywania tego kryzysu». Uczestnicy manifestacji trzymali transparenty m.in. z napisami: «Bangster-złodziej», «Tylko ustawa 729, ustawa 811 do kosza» (chodzi o nr druku projektu ustawy, złożonego w Sejmie przez klub Kukiz’15, popieranego przez frankowiczów oraz nr druku projektu prezydenckiego, niepopieranego — PAP.
Zebrani zarzucali prezydentowi Andrzejowi Dudzie, że wprowadził ich w błąd, bo przed wyborami obiecywał rozwiązanie problemu frankowiczów, a teraz usłyszeli «idźcie do sądów».
«Myśmy liczyli na coś innego, bo po prostu na uczciwość polityków» — mówił Mariusz Zając ze Stowarzyszenia «Sto Bankowemu Bezprawiu» (SBB).
«Z ustawowych rozwiązań systemowych nic nie będzie» — dodawał Andrzej Zalewski (Ruch Obywatelski Frankowcy PL). «Ze wszystkich stron sceny politycznej odczuwamy blokadę» — mówił.
Przekonywał, że «powstały knoty ustawowe, typu projekt (nr druku) 811, że należą nam się do zwrotu spready». «Zastanówmy się nad logiką tego dżentelmena — spready od złotówek?! » — dziwił się.
Jednak, jak podkreślała Barbara Husiew z SBB, nie ma co się dziwić bierności polityków, skoro «w Ministerstwie Finansów siedzi były prezes BZ WBK, który też udzielał kredytów frankowych».
Mariusz Zając powiedział PAP, że w liście do prezydenta frankowicze zwrócili się, by «dotrzymał on obietnicy i podpisał dobrą ustawę, albo nie podpisywał złej ustawy, jeśli taka miałaby wyjść z Sejmu».
«Chcielibyśmy też, by ludzie zaprzestali płacić raty» — zaznaczył Zając. «Dziś koszt spłat jest dla nas wysoki, a jak bank nas pozywa, ten koszt zmniejsza się, tym bardziej, że ludzie dzisiaj wygrywają w sądach» — dodał. Linia orzecznicza sądów pokazuje bowiem — jak mówił — że frankowicze mają rację i powinni iść dotychczasową drogą.
«Zamiast oddawać haracz złodziejom, przeznaczcie te pieniądze na własne potrzeby» — wyzwał zebranych Zalewski.
Swoje stanowisko w sprawie sobotniego protestu przedstawiła na swojej stronie Kancelaria Prezydenta.

Similarity rank: 7.4
Sentiment rank: -0.8