W wieku 87 lat odszedł jeden z głównych działaczy zwalczających apartheid, przyjaciel Nelsona Mandeli, Ahmed Kathrada.
We wtorek 28 marca nad ranem zmarł Ahmed Mohamed Kathrada, przez wiele lat jeden z liderów walki z apartheidem w RPA. Był bliskim przyjacielem byłego prezydenta kraju oraz zdobywcy pokojowej Nagrody Nobla Nelsona Mandeli. Odszedł w wieku 87 lat w szpitalu w Johannesburgu z powodu „krótkiej choroby po operacji mózgu”, jak określili lekarze. O śmierci działacza na rzecz rasowej równości poinformowali pracownicy fundacji jego imienia. Podkreślali, że „odszedł w pokoju”.
Kathrada wspólnie z Nelsonem Mandelą i pozostałymi przywódcami Afrykańskiego Kongesu Narodowego został skazany w 1964 roku na karze dożywotniego pozbawienia wolności. Z tego wyroku „Kathy” odsiedział 26 lat, zanim wypuszczono go na wolność. Uczestniczył w negocjacjach z przedstawicielami rządu Republiki Południowej Afryki, które zakończyły się pierwszymi wolnymi wyborami w historii kraju oraz odejściem od polityki apartheidu (usankcjonowanego prawnie rozdzielenia ras — red.). Wszedł w skład rządu uformowanego przez prezydenta Nelsona Mandelę.