Polski naród doświadcza dziś podziałów i braku jedności — ocenił w środę na Jasnej Górze abp Stanisław Gądecki. Nawiązał do Konstytucji 3 maja, wskazując, iż o dobro wspólne należy spierać się według ustalonych reguł, budując polityczny kompromis.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski wygłosił homilię podczas głównych uroczystości święta Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, obchodzonego przez Kościół w dniu narodowego święta Konstytucji. Przypomniał, że jej uchwaleniu w 1791 r. także towarzyszyły spory. «Myśląc o dawnych sporach, które ostatecznie doprowadziły do uchwalenia Konstytucji majowej, warto też zwrócić uwagę na to, że tak jak kiedyś, tak i dzisiaj, wielu ludzi nie lubi politycznych sporów. Reagują na nie z oburzeniem, chociaż jednocześnie oczekują, by ich interesy zostały uwzględnione» — powiedział metropolita poznański. W jasnogórskich uroczystościach uczestniczy kilkanaście tysięcy wiernych. «Z pewnością polityczne spory obfitują często w bardzo nieciekawe ekscesy, ale gdzież ich nie ma wśród ludzi? Skoro nasze interesy, opinie i przekonania konkurują ze sobą, trzeba się spierać o wypadkową interesów i dobro wspólne, ale należy to czynić według ustalonych reguł, budując polityczny kompromis. Gdzie taki spór jest niemożliwy, tam nie istnieje prawdziwy ład polityczny» — wskazał arcybiskup. Jego zdaniem «etyka politycznego sporu podkreśla — z jednej strony — sens wolnościowej konstytucji, która ma umożliwić uporządkowane spory i — pod auspicjami nadrzędnych celów — równoważy konkurujące ze sobą interesy. Z drugiej zaś strony, polityczna etyka cnót domaga się od skłóconych stron takiego zachowania, które odpowiadałoby sensowi wspólnych instytucji i polegało na obustronnej uczciwej i czystej grze». «Jako naród doświadczamy dzisiaj podziałów, doświadczamy braku jedności, które biorą się z naszego dążenia do panowania nad innymi na sposób ziemski, a nie na sposób Królestwa Bożego. Na sposób ziemski, czyli przez górowanie nad innymi, a nie na sposób Królestwa Bożego, czyli przez służbę miłości» — zauważył metropolita, zawierzając Maryi polską teraźniejszość i przyszłość. «Naucz nas jednej rzeczy, a mianowicie umiejętności służenia braciom» — powiedział. Konstytucja 3 maja była — ocenił arcybiskup — wielkim osiągnięciem XVIII-wiecznej polskiej myśli politycznej; pierwszą spisaną Konstytucją w Europie, drugą po amerykańskiej na świecie. «Była przejawem politycznej roztropności naszych posłów, którzy potrafili — bez rewolucyjnych wstrząsów — zreformować ustrój państwowy. Była wreszcie dowodem umiejętności znalezienia kompromisów przez najważniejszych polskich polityków» — podkreślił hierarcha. Wśród najważniejszych wartości 3-majowej Konstytucji metropolita wymienił m.in. odwołanie do Boga i chrześcijańskiej tradycji oraz odniesienie do praw człowieka i praw narodów — jako zakotwiczonych w Bogu. Tegoroczne uroczystości maryjnego święta, obchodzonego na Jasnej Górze pod hasłem «Korona modlitwy dla Królowej Polski», wpisują się w jubileusz 300-lecia koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. W trakcie mszy został ponowiony Milenijny Akt Oddania Matce Bożej. W uroczystościach uczestniczą biskupi, biorący we wtorek w częstochowskim klasztorze udział w obradach Rady Stałej episkopatu. Święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski zostało ustanowione na prośbę polskich biskupów po I wojnie światowej. W 1920 r. zgodził się na to papież Benedykt XV, a trzy lata później Pius XI zatwierdził święto. Jest obchodzone 3 maja na pamiątkę uchwalenia pierwszej polskiej konstytucji, która realizowała część lwowskich ślubów Jana Kazimierza. W 1656 r. król ten zawierzył Polskę Maryi i ogłosił ją Królową Polski.