Parlament Grecji przyjął w czwartek wieczorem kolejny pakiet przedsięwzięć oszczędnościowych, którego realizacja jest warunkiem otrzymywania przez zagrożony niewypłacalnością kraj dalszej pomocy od międzynarodowych wierzycieli.
Za przyjęciem pakietu zagłosowali wszyscy deputowani rządzącej koalicji, których jest w 300-osobowym parlamencie łącznie 153. Koalicję tworzą kierowane przez premiera Aleksisa Ciprasa lewicowe ugrupowanie Syriza i niewielka narodowo-konserwatywna partia Niezależni Grecy (ANEL) . Przeciwko przyjęciu pakietu opowiedzieli się wszyscy obecni podczas głosowania członkowie opozycji — 128 deputowanych; 19 osób było nieobecnych podczas głosowania. Przyjęty pakiet, dzięki któremu rząd chce zaoszczędzić 4 mld euro, obejmuje redukcję emerytur od 2019 roku i podwyżkę podatków od roku 2020.
W proteście przeciwko nowym środkom oszczędnościowym największe związki zawodowe zorganizowały ogólnokrajowy strajk. We wtorek czterodniowy protest rozpoczęli pracownicy promów oraz dziennikarze, a dzień później odbył się w Grecji strajk generalny, w ramach którego pracownicy sektora transportowego, urzędnicy państwowi, kontrolerzy ruchu oraz pracownicy służby zdrowia nie poszli do pracy lub przerwali pracę. W czwartek w protestach przed budynkiem greckiego parlamentu wzięło udział ok. 15 tys. osób.